Od początku wojny strona ukraińska straciła mniej niż 10 proc. francuskich samobieżnych systemów artyleryjskich Caesar. Dużą przeżywalność zapewnia im wysoka mobilność – twierdzi portal Defense Express.
To najlżejsze na świecie 155-milimetrowe działo samobieżne. Kołowy Caesar waży 18 ton i może wystrzelić sześć pocisków w ciągu minuty, a następnie szybko zniknąć z pozycji – twierdzi portal, powołując się na informacje francuskiej firmy produkcyjnej Nexter. W materiale zauważono, że taką taktykę artyleryjską nazywa się „strzelaj i uciekaj”.
– Użycie dronów i amunicji krążącej stało się realnym zagrożeniem w strefie 40 kilometrów od linii frontu, w której działa Caesar… Jego głównymi cechami są niewielka waga i zdolność do opuszczenia pozycji w czasie krótszym niż minuta, aby uniknąć ostrzału kontrbateryjnego – dodała firma.
Ukraina otrzymała dotychczas 55 dział samobieżnych Caesar, z czego 36 dostarczyła Francja, a 19 Dania. Minister obrony Francji Sebastian Lecornu poinformował w zeszłym tygodniu, że władze Ukrainy, Danii i Francji zgodziły się na sfinansowanie w tym roku zakupu dla Kijowa 78 takich systemów artyleryjskich. 6 z nich dostarczono już w 2024 roku.
Pod koniec marca francuski minister oświadczył, że jest gotowy wykorzystać swoje uprawnienia, aby producenci przyspieszyli produkcję broni i pocisków potrzebnych Ukraińcom.
pj/belsat.eu
