Baszkan, czyli przywódczyni, wchodzącej w skład Mołdawii Gagauzji Evghenia Guțul odwiedziła rosyjską stolicę. Rozmawiała z przewodniczącą Rady Federacji Rosyjskiej Walentyną Matwijenko.
Evghenia Guțul zapewniała, jak bardzo Gagauzji potrzebne są dobre kontakty z Moskwą.
– Tak, obecne władze Mołdawii próbują zerwać stosunki z Rosją, ale nasze narody nie dadzą się zwieść. Łączą nas więzy historyczne, partnerstwo, które było i będzie pożyteczne. Na przykład nasi rolnicy swobodnie prezentowali swoje towary na rynku rosyjskim, co bardzo im pomogło – mówiła.
Według niej, dziesięć rosyjskich regionów podpisało umowy o współpracy z Gagauzją. W Rosji można kupić gagauskie produkty, w tym soki i wino.
– Takie interakcje handlowe są dla nas bardzo ważne. Jestem szczerze zadowolona, że zgodziliśmy się rozwijać więzi gospodarcze – mówiła Guțul.
W środę parlamentarzyści i radni Naddniestrza zwrócili się do Zgromadzenia Federalnego Rosji z prośbą o ochronę państwa w związku z presją wywieraną przez Mołdawię. Chodziło głównie o naciski ekonomiczne, które miały polegać na zlikwidowaniu ulg dla naddniestrzańskich firm przez Kiszyniów. W przeciwieństwie do Naddniestrza, którego nie kontrolują władze Mołdawii od początku lat ‘90, Gagauzja pozostaje pod ich kontrolą. Jest to jednak najbardziej prorosyjski region Mołdawii.
pp/belsat.eu wg Gagauzia.md