Doradca prezydenta Ukrainy o ostatnich wybuchach w Rosji: To UFO


Ukraina nie przeprowadza uderzeń na terytorium Federacji Rosyjskiej. Ukraina prowadzi wojnę obronną mającą na celu deokupację wszystkich swoich terytoriów. To aksjomat. W Federacji Rosyjskiej narastają procesy paniki i rozpadu, których przejawem jest zwiększenie wewnętrznych ataków niezidentyfikowanych obiektów latających na obiekty infrastruktury – oświadczył Mychajło Podolak, doradca biura prezydenta Ukrainy.

Skomentował w ten sposób najnowsze informacje o wybuchach w różnych częściach Rosji (i na okupowanych terenach). Moskwa albo nie podaje przyczyn, albo jako przyczynę podaje wypadek, albo jej media twierdzą, że były to ataki ukraińskich dronów.

W takich przypadkach strona ukraińska mówi z kolei zwykle o nieostrożnym obchodzeniu się z ogniem czy dywersantach rosyjskich. Dziś pojawiły się więc nowe tłumaczenia — Mychajło Podolak jako możliwe przyczyny podał niezidentyfikowane obiekty latające oraz procesy odśrodkowe w Rosji.

W tym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin rzeczywiście mówili o groźbie jej rozpadu. Powiedział, że planem Zachodu jest „rozczłonkowanie” Rosji. W podobnym tonie wypowiedział się też były prezydent tego kraju, Dmitrij Miedwiediew.

Wczoraj jeden z obiektów upadł około 100 kilometrów od Moskwy.

Foto
Największy atak dronów na obiekty w Rosji. Jeden spadł pod Moskwą
2023.02.28 15:27

Według nieoficjalnych informacji w nocy doszło też do wybuchów na lotnisku wojskowym w Jejsku. Jejsk leży w Kraju Krasnodarskim, nad Morzem Azowskim, w pobliżu Ukrainy. W internecie pojawiły się zdjęcia i filmy, które miały być zrobione przez okolicznych mieszkańców.

MaH/belsat.eu wg unian.net, twitter.com, theguardian.com

 

Aktualności