Corriere della Sera: na oczach Zachodu rosyjska „flota cieni” przewozi broń i ropę


Rosyjska „flota cini” przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje. Pisze o tym dziennik Corriere della Sera. Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Gazeta zaznacza, że w ostatnich dwóch lat, natychmiast po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę, grupa okrętów wojennych zaczęła kursować między syryjskim portem Tartus (gdzie stacjonują rosyjscy żołnierze) a Noworosyjskiem nad Morzem Czarnym. Ruch tych jednostek zaczęli obserwować eksperci z brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute, zajmującego się kwestiami obrony i bezpieczeństwa. Swoimi wnioskami podzielili się z włoskim dziennikiem.

Ten szlak morski, nazwany „Sirian Express”, służył transportowi broni i sprzętu pozostawionych w Syrii po rosyjskiej interwencji w tym kraju, do portu nad Morzem Czarnym, by mógł zostać wykorzystany na froncie ukraińskim. Jest to, jak wyjaśniono, artyleria oraz pojazdy opancerzone.

wersje
Rosyjska „flota cieni” na Bałtyku: macki białoruskiej ośmiornicy
2024.04.20 15:05

W ostatnim czasie na szlaku tym zauważono rosyjski statek Sparta IV, będący oficjalnie jednostką cywilną, a faktycznie należący do ministerstwa obrony Rosji. Sparta IV przepłynęła przez Morze Śródziemne, w tym przez Cieśninę Sycylijską na wodach międzynarodowych, eskortowana przez rosyjską fregatę.

– To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek – zaznaczono.

Statek przepłynął przez Cieśninę Gibraltarską, a potem skierował się na północ i dopłynął do Królewca.

– Jeśli tam wyładował środki wojskowe przeznaczone na Ukrainę, oznacza to, że to uzbrojenie przepłynęło przez terytorium Unii Europejskiej – pisze mediolańska gazeta.

Następnie zauważono, że statek ten po trzech tygodniach postoju nad Bałtykiem wznowił rejs i pojawił się w rejonie Danii, a następnie wziął kurs na syryjski port Tartus.

– To znaczy, że rosyjskie statki – a są co najmniej cztery takie, jak Sparta – otworzyły nowy szlak, znacznie bardziej niebezpieczny, który biegnie koło naszych wód w kierunku Atlantyku – wyjaśnia włoski dziennik.

Odnotowuje, że oprócz „Sirian Express” na Morzu Śródziemnym aktywna jest też „flota cieni”, pływająca pod banderami Panamy, Liberii czy Gabonu. Tankowce te nielegalnie eksportują rosyjską ropę przy wykorzystaniu systemu uznanego za niebezpieczny dla środowiska, ponieważ na środku morza ładunek ten jest przenoszony na pokład innych jednostek.

Wiadomości
Szwedzka Marynarka Wojenna: Rosjanie używają „floty cieni” na Bałtyku do szpiegowania
2024.04.23 10:42

MaH/belsat.eu wg PAP

Aktualności