Pięćset ofiar gwałtów dokonanych podczas wojny na Ukrainie przez rosyjskich żołnierzy otrzyma w najbliższych tygodniach odszkodowania, które obejmują wsparcie finansowe, medyczne i psychologiczne – poinformował dziennik The Guardian. Środki na ten cel przekazały rządy innych państw.
Zdaniem ukraińskiej pierwszej damy Ołeny Zełenskiej to “ważny krok w przywróceniu sprawiedliwości”.
– Tej sprawiedliwości potrzeba nie tylko na Ukrainie. Sprawiedliwość dla ukraińskich ofiar przemocy jest teraz lustrem, w którym przygląda się świat – dodała w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej prezydenta Ukrainy.
Projektem przyznawania odszkodowań zarządza organizacja Global Survivors Fund wspólnie z rządem Ukrainy. Organizacja podkreśla, że po raz pierwszy ofiary przemocy seksualnej otrzymają pomoc w czasie trwającego konfliktu.
Całkowita liczba Ukrainek i Ukraińców, którzy doświadczyli przemocy seksualnej ze strony żołnierzy rosyjskich, nie jest znana. Global Survivors Fund szacuje, że może iść w tysiące.
Z raportu przedstawionego w środę przez Pramilę Patten, specjalną przedstawicielkę ONZ ds. przemocy seksualnej podczas konfliktów, wynika, że w 2023 r. liczba wojennych gwałtów na świecie wzrosła o 50 proc. w porównaniu z 2022 r. W części raportu dotyczącej Ukrainy zwrócono uwagę, że zbrodnie te popełniano zarówno na ludności cywilnej, jak i na jeńcach wojennych. Patten oskarżyła Rosję o wykorzystywanie gwałtu jako “strategii wojskowej”, powołując się na przypadki żołnierzy, którzy na front zostali “wyposażeni w viagrę”.
Misja Obserwacyjna Praw Człowieka ONZ udokumentowała w 2023 r. 85 przypadków przemocy seksualnej związanej z konfliktem zbrojnym w Ukrainie. Ofiarami było 52 mężczyzn, 31 kobiet, jedna dziewczynka i jeden chłopiec.
Rosyjscy wojskowi stosują też przemoc seksualną wobec żołnierzy swoich jednostek i rosyjskich cywilów. Niedawno w Doniecku został zabity przez czołgistów z Buriacji pracujący dla Russia Today Amerykanin z rosyjskim obywatelstwem. Według nieoficjalnych informacji, przed egzekucją oskarżono go o szpiegostwo i wykorzystano seksualnie.
Gwałty są też instrumentem wykorzystywanym przez administrację w rosyjskich więzieniach i koloniach karnych dla karania osadzonych lub wymuszania wygodnych zeznań. W procederze biorą udział tzw. więźniowie funkcyjni, z których wielu trafiło potem na front w ramach Grupy Wagnera czy karnej jednostki wojskowej Sztorm Z.
jb/ belsat.eu wg PAP