Rada Naczelna nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi uchwaliła oświadczenie, w którym potępiła przypadki dyskryminacji środowisk polskich zrzeszonych w ZPB – poinformował w poniedziałek portal Znadniemna.pl.
– Rada Naczelna odnotowała liczne fakty blokowania bądź ograniczania działalności statutowej ZPB przez organy państwowe i administracyjne Republiki Białorusi, a także z ich inspiracji przez inne podmioty, prowadzące działalność gospodarczą, związaną ze świadczeniem usług mieszkańcom Republiki Białorusi – czytamy w uchwalonym w sobotę w Grodnie oświadczeniu opublikowanym przez portal ZPB – Znadniemna.pl.
Chodzi o cały szereg sytuacji, do których doszło w ostatnich miesiącach, m.in. o przerwanie organizowanych przez ZPB uroczystości z okazji Dnia Niepodległości, uniemożliwianie spotkań opłatkowych, koncertów, itp., na przykład przez odmowę wynajmu pomieszczeń. Jak podkreślono w oświadczeniu, nauczycielom działającym społecznie na rzecz ZPB grożono zwolnieniami z pracy, a także zakazywano udziału w imprezach organizacji.
– Powyższe incydenty postrzegamy jako przypadki dyskryminacji zamieszkałej na Białorusi mniejszości polskiej i potępiamy negatywny stosunek władz białoruskich do społecznej aktywności obywateli Republiki Białorusi polskiej narodowości – napisano w oświadczeniu, które zostało przyjęte jednomyślnie.
Jego sygnatariusze wyrazili również nadzieję, że „odbywający się obecnie polsko-białoruski dialog międzypaństwowy spowoduje polepszenie sytuacji polskiej mniejszości na Białorusi i doprowadzi do przywrócenia przez władze w Mińsku możliwości prowadzenia legalnej działalności demokratycznie wybieranym władzom Związku Polaków na Białorusi, będącemu najliczniejszą i najbardziej wpływową organizacją polskiej mniejszości na Białorusi”.
ZPB uznawany przez władze w Warszawie został zdelegalizowany przez Mińsk w 2005 r. i od tamtej pory domaga się przywrócenia możliwości legalnego działania, a także zwrotu majątku organizacji, który został przejęty przez prorządową strukturę o takiej samej nazwie.
– Dyskryminacyjne działania ze strony władz i innych instytucji są łamaniem praw mniejszości polskiej, zagwarantowanych przez konstytucję Białorusi – powiedziała Andżelika Borys, prezes ZPB.
Andżelika Borys podkreśliła, że organizacja realizuje swoje zadania statutowe, zaś najbardziej narażona na działania dyskryminacyjne ze strony władz Białorusi jest działalność oświatowa.
pj/belsat.eu wg PAP