Zamiast hymnu Białorusi – kultowy białoruski przebój


Organizatorzy meczu hokejowego w Norwegii puścili białoruskim sportowcom słynny hit „Kasiŭ Jaś kaniuszynu”. Hokeiści obu drużyn wysłuchali go z godnością.

„Kasiŭ Jaś kaniuszynu” („Kosił Jaś koniczynę”) to piosenka ludowa, która zyskała nowe życie i nieprzemijającą popularność dzięki słynnej aranżacji zespołu „Pieśniary”. I to właśnie jej dźwięków słuchali zawodnicy i kibice na lodowisku w Lørenskog.

Białoruscy hokeiści z godnością, a trybuny na stojąco… Gościom skoczne rytmy jednak ani nie pomogły, ani wzbudziły sportowej złości. Białorusini przegrali z Norwegami 1:6.

KOSIŁ JAŚ KONICZYNĘ

Kosił Jaś koniczynę,

I spoglądał na dziewczynę.

A dziewczyna żyto żęła

I na Jasia też zerknęła:

— Czy ty Jaś, czy ty nie,

Spodobałeś się ty mnie…

Przestał Jaś już wtedy kosić,

Ale zaczął mamę prosić:

— Mamo droga, powiedzże

Czy ożenisz może mnie?

— Weźże sobie Stanisławę,

Ta ci zajmie całą ławę.

— Nie chcę w domu Stanisławy

Nie doniosę jej do ławy.

— Weź ty sobie więc Janinę,

Bo robotna to dziewczyna!

Wideo
Białoruska mistrzyni Europy zeszła z podium, bo pomylono hymn jej kraju
2017.07.23 12:19

JW, cez/ belsat.eu

Aktualności