– Zetknęliśmy się z największym dotychczas wyzwaniem w walce z Covid-19 – oświadczył mer Kłajpedy Vytautas Grubliauskas. – Sytuacja jest groźna i niebezpieczna.
Władze podjęły decyzję, że zakażeni koronawirusem pensjonariusze powinni pozostać w placówce i przechodzić leczenie w pomieszczaniach hospicjum. Ich przetransportowanie do innej placówki zdrowotnej byłoby ryzykowne ze względu na ich wiek i słaby stan zdrowia. Cała dziesiątka pracowników palcówki, u której potwierdzono obecność koronawirusa, postanowiła nie pozostawiać pacjentów i pozostać w hospicjum. Tam też podda się reżymowi samoizolacji.
Przed kilkoma dniami szef litewskiego ministerstwa zdrowia Aurelijus Veryga zadeklarował, że Litwa osiągnęła już szczyt epidemii koronawirusa.
– W naszej ocenie osiągnęliśmy punkt szczytowy – zapewniał w piątek minister. Dodał, że od dłuższego czasu w kraju nie odnotowuje się skokowego wzrostu zakażeń. – Wykrywane są nowe pojedyncze przypadki, ogniska choroby, które są natychmiast lokalizowane – powiedział minister.
Veryga nie wykluczył przy tym, że sytuacja epidemiczna na Litwie „w każdej chwili może się pogorszyć”.