W Grodnie zatrzymano blogera Cichanouskiego. Jego zwolennicy protestują


Siarhiej Cichanouski, mąż potencjalnej kandydatki w wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłany Cichanouskiej i popularny bloger, został ponownie zatrzymany przez milicję. Mężczyzna uczestniczył w zbiórce podpisów poparcia dla swojej żony.

Portal TUT.by poinformował, że zatrzymano również operatora Cichanouskiego, współpracującego z nim przy realizacji wideobloga „Kraj do życia”.Według portalu Nasza Niwa podczas spotkania z wyborcami doszło do prowokacji, w efekcie której upadł milicjant. To stało się pretekstem do zatrzymania Cichanouskiego.Swiałana Cichanouska zdecydowała się na zgłoszenie swojej kandydatury w wyborach prezydenckich po tym, gdy Centralna Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji Siarhejowi Cichanouskiemu. Bloger w terminie składania dokumentów do CKW odbywał akurat karę aresztu właśnie za spotkania ze swoimi zwolennikami.

Zwolennicy blogera licznie zebrali się pod komendą milicji, by wyrazić swój sprzeciw. Wzięli ze sobą atrybuty kampanii wyborczej – spreje na insekty i kapcie z napisem “Precz z karaluchem”. Wąsaty karaluch symbolizuje Alaksandra Łukaszenkę, który rządzi Białorusią od 26 lat.

Zbiórka podpisów za kandydaturą Swiatłany Cichanouskiej w Grodnie.
Zdj. Biełsat

Wideobloger z Homla stał się w ostatnich tygodniach najpopularniejszym białoruskim aktywistą. Jego blog, poświęcony problemom zwykłych ludzi, cieszy się coraz większą oglądalnością, a na spotkania z Siarhiejem Cichanouskim przychodzą setki, a nawet tysiące ludzi. Akcje zbierania podpisów dla Swiatłany Cichanouskiej to najliczniejsze w tej kampanii wyborczej zgromadzenia – ludzie ustawiają się w długich kolejkach, by złożyć podpis.

Zbiórka podpisów w Grodnie.
Zdj. Biełsat

Media niezależne, np. portal Naviny.by, nazywają Cichanouskiego nowym „idolem białoruskiej ulicy”.

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności