Austriackie media opublikowały szczegóły programu wizyty białoruskiego prezydenta w tym kraju. Opisały też, jakie protokolarne atrakcje wymyślono dla towarzyszącego mu w tej podróży nastoletniego syna.
Alaksandr i Mikałaj Łukaszenkowie. Zdj. Reuters/Getty ImagesNa fakt, że zamiast małżonki białoruskiemu prezydentowi towarzyszył syn, zwrócił m.in. uwagę dziennik Kronen Zeitung.
– 15-latek uczestniczy w wielu wyjazdach zagranicznych ojca i jest także uważany za jego ewentualnego następcę. W poniedziałek wziął udział w ceremonii przed pomnikiem bohatera Armii Czerwonej na Schwarzenbergplatz. We wtorek dla nastolatka zorganizowano program turystyczny, który przypomniał program wizyty państwowej dla Pierwszych Dam. Jego punktami była m.in. Katedra Św. Stefana i Muzeum Historii Sztuki – napisali austriaccy dziennikarze.
Alaksandr Łukaszenka ma trzech synów: 43-letniego Wiktara, który jest doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego i członkiem Rady Bezpieczeństwa, młodszego od niego o cztery lata działacza sportowego Dzmitryja i znacznie młodszego, ich przyrodniego brata Mikałaja.
Kola jest ulubieńcem ojca i pojawia się z nim podczas większości oficjalnych wydarzeń i wizyt. Występuje podczas nich zamiast białoruskiej Pierwszej Damy: ze swoją żoną i matką dwóch starszych synów prezydent nie żyje od lat, a do nieformalnego związku z matką Koli nigdy oficjalnie się nie przyznał.
sk, cez/belsat.eu