Dziś śledczy przesłuchają zatrzymanego korespondenta Deutsche Welle Pauluka Bykouskiego i dziennikarkę portalu TUT.by Taccianę Karawiankową.
Dziennikarze są oficjalnie podejrzewani o nielegalne używanie haseł dostępu do serwisu państwowej agencji informacyjnej BiełTA. Śledztwo prowadzi Komitet Śledczy Białorusi, zajmujący się prowadzeniem najpoważniejszych spraw karnych. Bykouski czeka na przesłuchanie w areszcie. Jak poinformowała jego żona Wolha, adwokat, by dowiedzieć się o losie zatrzymanego, musiał wykonać aż osiem rozmów telefonicznych. Bykouskaja ma nadzieję, że po przesłuchaniu jej mąż zostanie zwolniony. Decyzję o tym powinien podjąć rejonowy prokurator lub śledczy. Jednak jej zdaniem zatrzymany może również wyjść na wolność dopiero w sobotę, gdy mija trzydniowy okres zatrzymania.
Na przesłuchanie dziś będzie musiała się stawić również dziennikarka portalu TUT.by Tacciana Karawiankowa, która wyszła na wolność w czwartek późnym wieczorem. Karawiankowa podkreśliła w rozmowie z radiem Svaboda, że wcześniej odmawiała dawania zeznań, gdyż źle się czuła.
W czwartek wieczorem na wolność wyszły też cztery dziennikarki TUT.by: główna redaktor Maryna Zołatawa, Hanna Kaltyhina, Hanna Jermaczonak i Halina Ułasik oraz redaktor strony internetowej czasopisma “Biełarusy i rynok” Alaksiej Żukouski. Ogółem zatrzymano 10 dziennikarzy, z czego do dziś w areszcie pozostaje oprócz Bykouskiego, główny redaktor agencji Biełapan Iryna Leuszyna.
jb/belsat.eu
