Szamanowi, który chciał wypędzić Putina, odmówiono niezależnej ekspertyzy psychiatrycznej


Sąd Najwyższy Jakucji postanowił przebadać psychiatrycznie Aleksandra Gabyszewa. Antyputinowski szaman został skierowany jednak na badanie do kliniki, w której obecnie przebywa, a nie do niezależnego biegłego.

Aleksiej Prianisznikow, szef organizacji broniącej praw człowieka „Prawozaszczytnaja otkrytka” poinformował, że sąd zmienił swą wcześniejszą decyzję, pozbawiając przymusowo hospitalizowanego niezależnej ekspertyzy.

Wiadomości
Szaman chciał wypędzić Putina. Uznano go za niepoczytalnego
2019.10.03 20:06

W ciągu miesiąca przeznaczonego na badanie sąd nie rozpatrzy też wniosków obrony. Sędziowie odmówili również zwolnienia Gabyszewa z przymusowej hospitalizacji.

– Została naruszona zasada niezależności eksperta, ponieważ organ wszczynający sprawę oraz i instytucja ekspercka się pokrywają. To tak, jakby osoba oskarżona o fałszowanie podpisów przeprowadzała ekspertyzę nt. ich prawdziwości — powiedział Prianisznikow.

Wcześniej sąd uznał wnioski obrony Gabyszewa o przeprowadzenie nowej, niezależnej ekspertyzy psychologicznej i psychiatrycznej. Zgodził się też na odsunięcie od sprawy przedstawiciela szpitala.

W styczniu 2020 r. szaman ogłosił nowy wymarsz do Moskwy, gdzie zamierzał wypędzić Putina przy pomocy szamańskich obrzędów na Placu Czerwonym. Uważa go bowiem za złego demona, przynoszącego nieszczęścia krajowi. Swoją wędrówkę z Jakucji do Moskwy miał rozpocząć w czerwcu. Jednak zanim tak się stało, został przymusowo hospitalizowany w zamkniętej klinice neuropsychiatrycznej. Oficjalne dokumenty mówią, że cierpi na kompleks „przeceniania własnej osobowości”, gdyż „wzywał do obalenia legalnie wybranego rządu”.

Gabyszew zasłynął w marcu 2019 r., Kiedy wyruszył pieszo do Moskwy, by przeprowadzić „ceremonię wygnania Putina”. Zatrzymano go 19 września na granicy Buriacji i obwodu irkuckiego po przejściu 2 tys. m. Został siłą zabrany do Jakucka i umieszczony w szpitalu. Po drodze zyskiwał coraz większe grono zwolenników i nawet dochodziło do demonstracji w syberyjskich miastach.

Wiadomości
Bunt w stolicy Buriacji. Poszło o szamana, który chce wypędzić demona-Putina WIDEO
2019.09.11 11:09

Przeciwko Gabyszewowi wszczęto również postępowanie karne w sprawie publicznych wezwań do działalności ekstremistycznej. Później został zwolniony po podpisaniu dokumentu o zakazie wyjazdu z regionu. Badanie psychologiczne i psychiatryczne zlecone przez prokuraturę wykazało, że jest niepoczytalny. Organizacja praw człowieka Amnesty International uważa go za więźnia sumienia i domaga się zwolnienia. Centrum Praw Człowieka Memoriał uznał jakuckiego szamana za więźnia politycznego.

jb/belsat.eu wg vot-tak.tv

Aktualności