Zamiast „sumienia Rosji” we Władywostoku chcą mieć „wodza wszech czasów i narodów”.
Miejscowi ortodoksyjni komuniści powiesili na pomniku tabliczkę z napisem „Judasz”, a swoją akcję nagrali na wideo i zamieścili w Internecie. Nie przebierali też w innych epitetach. Człowiek widoczny na filmiku określa Sołżenicyna mianem „Pseudonicyna, zdrajcy, antysowietczyka i rusofoba”.
Przyczyną swojego ataku na pisarza i jego pomnik uczestnicy „happeningu” nazywają decyzję władz Władywostoku, które odmówiły wydzielenia miejsca na pomnik Stalina.
„Administracja odpowiedziała nam, że na ustawienie takiego pomnika w mieście nie ma miejsca. Przy tym na pomnik Sołżenicyna miejsce się znalazło” – poskarżył się aktywista.
Pomnik pisarza na Nadbrzeżu Okrętowym odsłonięto w sobotę 5 września – w rocznicę ogłoszenia w 1918 roku przez bolszewików Czerwonego Terroru.
cez, belsat.eu/pl