Państwowa stacja TV ONT zawiesiła współpracę z gimnastyczką. Wcześniej Melicina Staniuta opublikowała wpis na Instagramie, w którym skrytykowała bezkarność milicji.
Melicina Staniuta to trzykrotna brązowa medalistka Mistrzostw Świata, zdobywczyni trzeciego miejsca na Igrzyskach Europejskich, srebrna medalistka Mistrzostw Europy oraz brązowa – Finału Grand Prix. Jest prawnuczką legendarnej białoruskiej aktorki teatralnej i filmowej – Stefanii Staniuty.
26-letnia sportsmenka zakończyła karierę cztery lata temu. Ostatnio była związana z telewizją ONT, gdzie w paśmie porannym prowadziła cotygodniowy program o aktywności fizycznej i zdrowym trybie życia. Jak jednak poinformowała w swoim Instagramie, właśnie dowiedziała się przypadkiem, że telewizja zawiesiła z nią współpracę.
– Przyjaciele, którzy ćwiczyliście ze mną co poniedziałek w programie „Nasze utro” i nie zobaczyliście go w ten poniedziałek: rubryka nie będzie się ukazywać co najmniej do września – napisała Staniuta. – Nie znam powodów. Sama dowiedziałam się przypadkiem. Kontynuujcie ćwiczenia i bądźcie nadal zdrowi i piękni!
Nieco wcześniej, również w Instagramie, Staniuta opublikowała krytyczny wpis dotyczący milicyjnej łapanki przed mińskim sklepem z odzieżą patriotyczną.
– W demokratycznych państwach, jeśli obywatel nie łamie prawa, to jest pod ochroną! A co to działo się wczoraj? Stoisz w kolejce do sklepu i trafiasz do więźniarki! Gdzie podziało się prawo, które nas chroni? – oburzała się była mistrzyni.
To kolejna znana osoba, z którą zerwano współpracę wskutek krytycznych uwag pod adresem działań władz. Wcześniej to samo spotkało dziennikarzy i prezenterów państwowych stacji telewizyjnej STV – Arcioma Marcinowicza, ONT – Dzmitryja Wranhla oraz BT – Dzianisa Dudzinskiego.
kt, cez/belsat.eu
