Białorski prezydent wezwał ministrów sportu i zdrowia do uregulowania diet sportowców.
– Ministerstwo Sportu wraz z Ministerstwem Ochrony Zdrowia muszą koniecznie zaprowadzić porządek w żywieniu sportowców. Jakich wyników od nich oczekujecie, skoro nie dbają o swoją wagę? Dlaczego tej kwestii nie kontrolują lekarze drużyn narodowych? – pytał prezydent.
Według słów Alaksandra Łukaszenki, jego osobisty lekarz wraz z dietetykami musiał zająć się żywieniem niektórych sportowców. Niektórzy z nich mieli zupełnie nie przestrzegać diety, a musząc szybko zrzucić wagę, próbowali zrobić to na kilka dni przed zawodami za pomocą “ludowych sposobów”.
– Wszyscy w mediach społecznościowych potępili, gdy w żartach powiedziałem, że najlepszym dopingiem jest słonina. Nie ja to wymyśliłem. To najlepszy energetyk dla każdego sportowca, szczególnie dla hokeisty, narciarza – powiedział 13 kwietnia podczas narady ds. rozwoju zimowych dyscyplin sportu.
Prezydentowi chodzi o sało – marynowaną, soloną słonię, rodzaj wędliny. Jest to wschodniosłowiański odpowiednik smalcu – potrawa świąteczna i zakąska do alkoholu.
Łukaszenka zdecydowanie wystąpił też przeciwko używaniu dopingu.
– Zacznijmy orientować się na zasoby ludzkie. I słoninę. Sport powinien być czysty. W tej kwestii nie będzie zmiłowania. To już nie te czasy. Widzicie, na jaki poziom podniesiono te kwestie.
Zobacz także:
