“Ronin” - teledysk o losie białoruskiego dysydenta WIDEO


Mroczny i futurystyczny teledysk Siarhieja Michałka został nakręcony na Ukrainie w Kanionie Aktowskim, zwanym także Kanionem Diabła. Reżyserem klipu jest ukraiński fotograf Serhij Sarachanow.

Piosenka jest elementem projektu muzycznego „Drezden”, nagranego w stylu pop-kultury lat 80. XX wieku. To solowy projekt Siarhieja Michałka – białoruskiego wokalisty i muzyka grającego obecnie w zespole Brutto, a przedtem w kultowej kapeli Lapis Trubetskoy.

Ronin to po japońsku “człowiek-fala”, którego przez życie prowadzi wiatr. Oznaczało ono także zbiegłych chłopów, a od połowy XIX wieku bezpańskich samurajów.

W przeszłości muzyk z powodu swoich ostrych wypowiedzi politycznych znalazł się na “czarnej liście” białoruskich twórców i nawet na rok opuścił kraj w obawie przed aresztowaniem.

jb/belsat.eu

Aktualności