Sąd w Mińsku skazuje za ekstremizm - powód napis na czapce


Dwójka anarchistów została skazana za umieszczenie w sieci zdjęcia, na których pozowali w czapkach z napisem „Class War”.

Sędziowie z uznali, że napis „Walka Klas” jest wezwaniem do działalności ekstremistycznej i na podstawie art. 17.11 Kodeksu Wykroczeń skazali Wiaczesława Kasynierawa na grzywnę w wysokości 1102,5 rubli (ok. 2 tys. zł) a jego żonę Marynę Nasienkę na 735 rubli (ok. 1,4 tys. złotych).

Jak się okazało hasło “walka klas” – zaczerpnięte z ideologii socjalistycznej i komunistycznej – okazało się nie do przyjęcia dla sędziów kraju, w którym w centrum każdej większej miejscowości stoi pomnik Lenina, a do dziś są restaurowane i stawiane na nowo pomniki Feliksa Dzierżyńskiego i innych wodzów rewolucji.

– Wygląda to na kontynuację ataku na wolność słowa i opinii w kraju. Inicjatorem tego wszystkiego jest raport Głównego Zarządu Walki z Zorganizowaną Przestępczością i Korupcją, w którym przekopali nasze strony [w sieciach społecznościowych – przyp. red.] i znaleźli, w jaki sposób przesłać nam „pozdrowienia” – podkreślił Kasynierau na swoim profilu Facebooka.

Боні і Клайд на волі!За фатаздымкі ў шапцы з надпісам "classwar" – цэлы дзень у раўсе і 45 базавых мне і 30 Марыне…

Opublikowany przez Viachaslau Kasinerau Czwartek, 1 listopada 2018

To kolejny przypadek ukarania na zapis „Class War”. 12 lipca funkcjonariusze białoruskiego OMONu – czyli milicyjnych sił specjalnych – zatrzymali anarchistyczną działaczkę Marię Rabkową. Za „ekstremizm” otrzymała w przeliczeniu ponad 400 zł kary.

Białoruska milicja jest również aktywna w poszukiwaniu nielegalnych treści na profilach w sieciach społecznościowych. Dziś w Grodnie współpracownik Biełsatu, muzyk punkowy Aleś Dzianisau został zkazany za udostępnienie filmiku z profilu anarchistów.

Czytajcie więcej:

Nierzadkie są przypadki karania za „rozpowszechnianie pornografii”.

Czytajcie więcej:

jb/belsat.eu

Aktualności