Rosjan jednoczy sałatka warzywna, "Wojna i pokój", oraz hymn


W niedzielę Rosjanie będą świętować Dzień Jedności Narodowej. Według sondażu najbardziej jednoczy ich wojna, a niedźwiedź jest równie ważnym symbolem, jak prezydent.

Ośrodek badania opinii publicznej WCIOM w swoim najnowszym sondażu pytał nie o politykę, ale o mniej lub bardziej prozaiczne kwestie, które jednoczą Rosjan. Oczywiście w tle sondażu pojawiła się i polityka, oraz propagandowe kalki. Np. dla 63 proc. Rosjan najważniejszym wydarzeniem w historii była II wojna światowa (czyli Wielka Wojna Ojczyźniana, wg rosyjskiej terminologii). Ale już na drugim miejscu, najważniejsza dla 12 proc. Rosjan okazała się aneksja Krymu, która wygrała z rewolucją październikową, ważną dla 8 proc.

Sondaż zrobiono przed 4 listopada, stosunkowo nowym świętem, wprowadzonym w 2005 r. przez Władimira Putina. Święto obchodzone jest w rocznicę odbicia z rąk polskich Kremla w 1612 r., w okresie tzw. wielkiej smuty. Święto zostało jednak zdominowane nie przez władzę, ale organizacje skrajnie nacjonalistyczne. 4 listopada tradycyjnie odbywa się tzw. russkij marsz. Czyli pełen szowinistycznych haseł pochód przez Moskwę.

W tym roku można się na nim spodziewać wyjątkowo ostrej, antyzachodniej retoryki. Kreml podgrzewa takie nastroje i próbuje jednoczyć Rosjan wokół aktualnie ważnych dla niego idei w polityce zagranicznej i wewnętrznej. Ale nie zawsze mu się udaje, bo nacjonaliści potrafią wznosić i antykremlowskie hasła. Jak zaś pokazuje sondaż, Rosjan bardziej jednoczą sprawy całkiem prozaiczne i związane z sentymentem po czasach minionych.

Sałatka kontra pielmieni

Jakie są najważniejsze dania świąteczne dla Rosjan? Wygrała sałatka warzywna, nazywana w Rosji „olivier” (wymowa: aliwie). Znana również w Polsce mieszanka siekanych warzyw zatopionych w majonezie okazała się ważna dla 51 proc. Rosjan. „Olivier” wygrał z równie popularną sałatką śledziową, pierożkami pielmieni i barszczem „Olivier” był szczytem szyku w czasach komunizmu i najwyraźniej przetrwał próbę czasu.

Sentyment po ZSRS widać wyraźnie w kategorii filmowej. Za najbardziej wspólny dla Rosjan film uznano „Ironię losu, czyli zdrowych potów” (w Polsce znany także pt. „Szczęśliwego Nowego Roku”), sowiecką komedię z 1975 r.. Główną rolę gra w nim rozpoznawana w całym b. ZSRS polska aktorka Barbara Brylska. Drugie miejsce zajął równie leciwy film „Moskwa nie wierzy łzom”.

Sałatka “Olivier”, najważniejsza potrawa dla ponad połowy Rosjan. Źródło: instagram

Podobnie konserwatywni okazali się Rosjanie w literaturze. Wskazali „Wojnę i pokój” Lwa Tołstoja, jako najbardziej jednoczącą ich książkę. Była ważna dla 11 proc. respondentów. Na kolejnych miejscach poezja Aleksandra Puszkina i „Cichy Don” Michaiła Szołochowa. Czyli klasyka z lektur szkolnych.

Nie mniej zachowawczy i wskazujący „jak należy” byli Rosjanie wybierając najważniejszą dla nich pieśń. Wygrał hymn państwowy (20 proc.). Na dalszych miejscach sowiecka klasyka związana z wojną: „Dzień zwycięstwa” i „Katiusza”, ważna dla 7 proc. Jedyne w miarę współczesne piosenki to równie patriotyczne utwory rockowej grupy „Lube”, uznane przez 2 proc. Rosjan za jednoczące ich naród.

Putin jak niedźwiedź

Na pytanie o wartości i idee, które jednoczą Rosjan, ci wymienili na pierwszym miejscu naród. To dość zaskakująca odpowiedź. Wskazało ją najwięcej, choć jedynie 9 proc. respondentów. W wieloetnicznej Rosji „naród” jest pojęciem różnie interpretowanym. W oficjalnej, kremlowskiej terminologii, wszyscy Rosjanie tworzą „naród” Federacji Rosyjskiej. Władza wywodzi pojęcie „narodu” z wzorców amerykańskich, albo raczej sowieckich, definiując go jako wspólnotę obywateli. Ale takich, którzy są jednak osadzeni w kulturze i tradycji etnicznie rosyjskiej, słowiańskiej. Tymczasem etniczni Rosjanie na ogromnych obszarach Rosji są przecież mniejszością.

Dla 8 proc. Rosjan najważniejszą wartością jest patriotyzm, a dla 7 proc. symbolem jednoczącym jest flaga państwowa, która tylko jednym punktem wygrywa z herbem. Za to armia, jako idea i symbol Rosji wyraźnie przegrała i wskazało ją tylko 5 proc. Rosjan.

Putin i niedźwiedź są dla Rosjan równie ważnymi, choć nie najważniejszymi symbolami. Źródło: instagram

Po 3 proc. respondentów, jako symbole jedności wskazało wielkie terytorium Rosji, a nawet niedźwiedzia. Dokładnie tyle samo Rosjan wskazało prezydenta, oraz bogactwa naturalne.

Rosjanie głosując na idee, bądź symbole ich jednoczące okazali się wyjątkowo konserwatywni. Są przywiązani do wyuczonych w szkołach i przekazywanych w domach kodów kulturowych. Kreml, żerując na sentymencie po ZSRS, z jednej strony zapewnia sobie popularność, z drugiej jednak strony nie wymyślił nic nowego z czym przebiłby się do powszechnej świadomości Rosjan.

Michał Kacewicz/belsat.eu

Aktualności