Osoby pochodzące z niekontrolowanych przez Kijów części obwodów donieckiego i ługańskiego w Donbasie na stałe będą uczestniczyć w rozmowach tzw. trójstronnej grupy kontaktowej w sprawie uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy – podało biuro ukraińskiego prezydenta.
Dziennikarze Denys Kazanskyj i Serhij Harmasz, którzy w 2014 roku w związku z konfliktem byli zmuszeni do opuszczenia Doniecka, w środę po raz pierwszy wzięli udział w posiedzeniu tzw. trójstronnej grupy kontaktowej, reprezentując kontrolowaną obecnie przez separatystów część obwodu donieckiego. Zajętą przez separatystów część obwodu ługańskiego przedstawiali z kolei prawnik Wadym Horan i lekarz Kostiantyn Libster.
Był to pierwszy raz, kiedy w posiedzeniu danego formatu w ramach ukraińskiej delegacji wzięli aktywny udział przedstawiciele tych rejonów – napisało biuro prezydenta w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej. Dodano, że będą oni uczestniczyć w pracy tej grupy na stałe.
Taką decyzję podjęto, by zrealizować porozumienia mińskie, przewidujące m.in. prowadzenie przez Kijów konsultacji z przedstawicielami niekontrolowanych przez Kijów terytoriów – podkreśliło biuro prezydenta.
Nowi uczestnicy rozmów zwrócili uwagę na konieczność uwzględnienia interesów 1,5 miliona przesiedleńców.
Podczas środowego posiedzenia tego formatu omawiano m.in. kwestie zawieszenia broni i otworzenia dwóch nowych punktów kontrolnych na linii rozgraniczenia ze względów humanitarnych.
Trójstronna grupa kontaktowa ds. uregulowania sytuacji na południowym wschodzie Ukrainy składa się z przedstawicieli Ukrainy, Rosji i OBWE. W niektórych jej spotkaniach uczestniczyli też przedstawiciele separatystów, kontrolujących część rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego.
jb/belsat.eu wg PAP
