Proboszcz z mińskiego kościoła zastawił mieszkanie, żeby zamówić dzwony do świątyni

Trzy dzwony będą kosztować 70 tys. euro.

Zbiórkę środków ogłoszono na stronie internetowej parafii św. Szymona i Heleny. Potrzebne są pieniądze na trzy dzwony:

  • Świętego Michała Archanioła – o wadze 1200 kg, warty 35 tys. euro;
  • Sługi Bożego Edwarda Woyniłłowicza – 700 kg/20,5 tys. euro;
  • Świętego Szymona – 500 kg/14,5 tys. euro.

Już w najbliższym czasie mają one zostać zamówione w działającej w Czernicy firmie Rduch Bells&Clocks, specjalizującej się w produkcji dzwonów elektronicznych oraz w automatyce i napędach dzwonów kościelnych. Renomowana firma ściśle współpracuje ze słynną pracownią ludwisarską Jana Felczyńskiego z Przemyśla.

Aby umowa doszła do skutku i było z czego ją sfinansować, ksiądz proboszcz Uładzisłau Zawalniuk zastawił swoje mieszkanie w Mińsku. Nie widzi jednak z tego powodu większego problemu:

– Jeżeli nie zbierzemy tych pieniędzy sami, to sprzedam swoje mieszkanie i będę mieszkał w domu parafialnym – zapowiada 69-letni duchowny.

Na razie zebrano już 20 tys. euro. Pozostało 50 tys…

Czytajcie również:

cez/belsat.eu wg citydog.by

Wiadomości