Pożary na Syberii są związane ze zmianami klimatycznymi

Zdaniem dyrektora rosyjskiej służby meteorologicznej Maksima Jakowienki jedną z przyczyn plagi powodzi i pożarów na Syberii są zmiany klimatyczne.

– Najpierw mieliśmy powodzie, następnie pożary… W istocie rzeczy przyczyna jest oczywista: zmiany klimatyczne, które już są w toku – powiedział meteorolog na piątkowej konferencji prasowej w Moskwie.

W chwili obecnej w różnych regionach Syberii aktywnych jest 388 pożarów, a straż pożarna zdołała dotąd opanować zaledwie 19 ich ognisk.

Ogień ogarnął 3 mln hektarów i rozszerza się aż po granice Mongolii, dymy pożarów leśnych spowijających Syberię docierają nawet w pobliże stolicy Mongolii, Ułan Bator.

Z kolei w czerwcu ze względu na powodzie ogłoszono stan wyjątkowy w rejonie Irkucka na Syberii. Woda zalała 13 tys. domów i ponad sto miejscowości. Zginęło 25 osób, sześć uznano za zaginione.

Rośnie bilans ofiar syberyjskiej powodzi

– W ciągu ostatnich sześciu-siedmiu lat liczba tego rodzaju niebezpiecznych zjawisk wzrosła dwa, a nawet trzy razy w porównaniu z minionymi dziesięcioleciami – stwierdził Jakowienko.

Dodał, że w ciągu lat 80. i 90. ubiegłego stulecia notowano 100 do 150 niebezpiecznych zjawisk naturalnych w roku, podczas gdy obecnie liczba ta wzrosła do 400, a nawet 500 i może się nadal zwiększać w nadchodzących latach.

Dlaczego Syberia płonie? Lokalne władze „nie poradziły sobie z sytuacją”

jb/ belsat.eul wg PAP

Wiadomości