„Pomnik okupantki” w Witebsku: władze ignorują historyków


Założycielka Witebska czy okupantka, święta czy grabieżca – kim była księżna Olga? Władze miasta wybrały sowiecką wersję historii i, nie słuchając współczesnych badaczy, stawiają jej pomnik.

Historycy protestują przeciwko ustawieniu w centrum Witebska pomnika wielkiej księżnej kijowskiej – świętej Olgi. W wysłanej do władz petycji, uznają uhonorowanie okupantki za niedorzeczność.

– Kijowska księżna Olga nie założyła Witebska. A przynajmniej nie ma na to żadnych dowodów. Dlatego nie ma sensu oddawanie jej w ten sposób hołdu, szczególnie ze środków budżetowych – czytamy w petycji.

Legendę o założeniu Witebska przez kijowską księżną wymyślili komuniści

– Co to znaczy „założyć Witebsk?” Przyjechała z Kijowa, zgoniła chłopów, którzy chowali się w lasach i bagnach i zawołała: „Kopcie swoje ziemianki, zaraz będziemy grodzić miasto i będziecie mieszkać tutaj?” – oburza się archeolog Ihar Ciszkin. – Podobnie jak dawny Połock, również Witebsk założyli Krywicze. Nie ma konkretnej postaci historycznej. Byli ludzie, jakiś ród, plemię, które tu osiadło i zaczęło się rozrastać. Tak powstawały nasze miasta, nikt konkretnie ich nie zakładał – jak np. w XVIII wieku, kiedy była taka potrzeba i zakładano twierdze w strategicznych punktach.

W petycji podkreślona jest niejednoznaczność historycznych przekazów o Oldze.

– Księżna Olga wsławiła się niesłychanym okrucieństwem, gdy mściła się na Drewlanach za śmierć swojego męża, kniazia Igora. Jak wiadomo z rękopiśmiennych kronik, okupanci bezlitośnie rabowali mieszkańców ówczesnej Białorusi i Ukrainy. Dwa-trzy razy do roku siłą odbierali daniny, a pojmanych tutejszych chłopów wysyłali na targi niewolników w Konstantynopolu i Damaszku – piszą w petycji historycy.

Przygotowanie miejsca dla kontrowersyjnego pomnika ma zgodnie z kontraktem kosztować podatników 1 154 546 rubli białoruskich – ponad 2 miliony złotych.

– Mamy wrażenie, Miejski Komitet Wykonawczy zachorował na jakąś „pomnikomanię”. Ostatnimi czasy obserwujemy wyraźną tendencję do ustawiania w Witebsku pomników historycznie kontrowersyjnych (patriarchy Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Aleksieja Drugiego, nowogrodzkiego kniazia Aleksandra Newskiego), a nawet niedorzecznych (Złotej rybki). Władze miejskie otwarcie ignorują opinię mieszkańców i nie słuchają rad specjalistów. Miasto jest stopniowo zaśmiecane dziwnymi rzeźbami – podkreślają autorzy petycji.

Pomnik kniazia Aleksandra Newskiego. Zdjęcie – 4esnok.by

Pierwszy projekt pomnika księżnej Olgi był kopią jej pomnika w Kijowie. Władze nie doceniły jednak mało kreatywnego podejścia artysty i kazały zmienić projekt.

W 2014 na witebskim Placu Rynkowym pojawił się też pomnik wielkiego księcia litewskiego Olgierda.

JW, PJ, belsat.eu

Aktualności