Polska pomoc dla szpitala tuż za białoruską granicą


1000 masek, 800 rękawiczek, 90 kombinezonów, 30 litrów płynu do dezynfekcji i 20 przyłbic. Taką pomoc od Związku Polaków na Białorusi i polskich dyplomatów otrzymał szpital w przygranicznej Brzostowicy. “To pomoc symboliczna, za to od serca” – podkreślił konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek.

Samochód na terenie szpitala powitali uradowani medycy. Niektórzy z nich są członkami działającego przy ZPB Polskiego Towarzystwa Lekarzy i z gośćmi rozmawiali po polsku. Część pomocy medycznej – w skrzynkach i torbach – była przeznaczona dla konkretnych oddziałów. Reszta została oddana do dyspozycji kierownictwa placówki.

Prezes ZPB Andżelika Borys.
Zdj. belsat.eu

Jak tłumaczyła prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys, organizacja prowadzi akcję wsparcia medyków od trzech miesięcy. Przekazała już szpitalom ponad 6 tysięcy maseczek, ale też rękawiczki, kombinezony i przyłbice ochronne. W akcję pomocy włączyły się oddziały z Grodna Lidy, Wołkowyska, Borysowa i Stołpców.

– To niewielka pomoc od naszej organizacji w obecny, trudnym czasie – powiedziała prezes Borys. – Oczywiście nasza akcja została wsparta przez Konsulat Generalny RP w Grodnie. Pomogła też organizacja studencka z Warszawy – Sarmatia. Musimy teraz zrobić na jakiś czas przerwę, by potem kontynuować pracę. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy nas wsparli, którzy nie byli obojętni.

Część darów została przekazana konkretnym oddziałom – np rentgenologii.
Zdj. belsat.eu

W przekazaniu pomocy uczestniczyła także kierująca Oddziałem ZPB w Wołkowysku Maria Ciszkowska. Przypomniała ona, że w jej mieście cały czas trwa akcja “Pomoc medykom w czasie pandemii”.

– Zwołaliśmy zebranie, podzieliliśmy obowiązki. Aktywnie dołączyli do nas harcerze z Wołkowyska, inni nieobojętni ludzie. Kupiliśmy materiał i zaczęliśmy szyć tak, jak umiemy. Wśród nas była tylko jedna profesjonalna krawcowa. Teraz przekazujemy pomoc nie tylko dla szpitala w Wołkowysku, ale też w innych miastach.

Związek Polaków na Białorusi zbiera pomoc dla szpitali od trzech miesięcy.
Zdj. belsat.eu

Trochę później do akcji dołączył się też konsul generalny RP Jarosław Książek. Według niego wsparcia nigdy nie jest za dużo, dlatego trzeba kontynuować akcje pomocowe.

– W tym tym trudnym czasie pandemii powinniśmy być razem, wspierać się wzajemnie, nawet jeśli to wsparcie symboliczne. Ale, możliwe że tym cenniejsze, bo od serca. Strona polska będzie starała się wspierać Białoruś w kwestiach podstawowych dla medyków. Był już jeden konwój humanitarny i możliwe, że będzie następny. Cieszę się także, że ZPB dołączył do pomagania!

Polską pomoc odebrali medycy z Brzostowicy. Są wśród nich też członkowie ZPB.
Zdj. belsat.eu

Niestety, nie udało się nam uzyskać komentarza głównego lekarza placówki. Pani doktor wyszła przywitać darczyńców, ale nie chciała komentować i prosiła, by jej nie fotografować. W przeciwnym razie jest gotowa odesłać pomoc.

Brzostowica jest położona 7 kilometrów od granicy polsko-białoruskiej. Okolicę zamieszkują licznie Polacy – pochodzi stamtąd m.in. znany działacz i dziennikarz polski Andrzej Poczobut.

ak, pj/belsat.eu

Aktualności