Dużym cmentarzem wojskowym w swoim mieście opiekują się działacze Związku Polaków na Białorusi. W piątek przeprowadzili na nim wielopokoleniowe porządki.
Udaną akcją pochwaliła się na Facebooku działaczka ZPB z Wołkowyska Marina Tiszkowska.
– Kolejne w wiosenno-letnim sezonie sprzątanie polskiego cmentarza wojskowego przez działaczy ZPB w Wołkowysku. Zawsze aktywnie uczestniczy młodzież i dzieci. Nie zapominamy o swoim obowiązku. Pamiętamy. Czcimy. Dbamy. Dziękujemy za piękną pracę! – napisała pani Marina.
Jej post udostępniła dalej prezes tej nieuznawanej przez białoruskie władze organizacji Andżelika Borys.
Żyjący na Białorusi Polacy przez cały rok opiekują się polskimi cmentarzami wojskowymi i samotnymi, bratnimi mogiłami z czasów powstań narodowych, obu wojen światowych i wojny polsko-bolszewickiej. W setną rocznicę walk z bolszewikami to te ostatnie są w centrum uwagi.
W tym tygodniu objazd mogił poległych w 1920 roku rozpoczął ambasador RP w Mińsku Artur Michalski. Swoją trasę rozpoczął w Głębokiem, gdzie towarzyszyła mu ekipa Biełsatu. Polscy dyplomaci zostali tam życzliwie przyjęci przez miejscową administrację, mieszkańców i białoruskiego biskupa katolickiego.
pj/belsat.eu