Od linii lotniczych po fabryki broni. Białoruś wyprzedaje pół tysiąca przedsiębiorstw.

Białoruś zwiększa tempo prywatyzacji. Pod młotek pójdą pakiety akcji państwowych firm, w tym linii lotniczych, fabryk samochodów, a nawet drugiego kanału telewizji. Ostateczną decyzję o sprzedaży podejmie Łukaszenka.

Komitet Majątku Państwowego poinformował o początku prac nad sprzedażą akcji spółek i przedsiębiorstw należących do państwa.

Władze są gotowe sprzedać pakiety akcji między innymi linii lotniczych Belavia, białoruskich linii kolejowych, petrochemii Naftan, fabryki samochodów ciężarowych MAZ i producenta maszyn budowlanych i górniczych BiełAZ, a nawet kanału telewizyjnego BT-2.

Ekonomista Leanid Zajka twierdzi, że ogłoszenie przetargów jest tylko „subtelnością nomenklatury”, która podzieli między sobą majątek państwa ku uciesze czekających na reformy obywateli.

To kołchozowe podejście – mówi ekspert – „My, chłopaki, którzyśmy niczego nie zbudowali, wszystko wyprzedamy, a wy się cieszta, że na to patrzyta.” Jak na meczu piłkarskim, gdzie widz z rublem w kieszeni ogląda, jak dwudziestu dwóch milionerów kopie piłkę.

Przypomina on jednak o kryzysie, który coraz silniej uderza w białoruską budżetówkę. „Ta prywatyzacja to krzyk rozpaczy. Ta sytuacja rozwijała się przez ostatnie pięć lat – najdziwniejszym przypadkiem była sprzedaż niedokończonego hotelu w Prużanach za 13 dolarów.”

Pod młotek pójdą akcje kolejnych firm zbrojeniowych. Na liście pojawiły się zarówno zakłady remontowe lotnictwa i łączności, jak i fabryka radarów, czy Mińska Fabryka Ciągników Kołowych, z której wyjeżdżały na przykład transportery międzykontynentalnych pocisków balistycznych MZKT-79221.

Jednak wycena akcji rozpocznie się dopiero, gdy decyzję o sprzedaży podejmie prezydent, o czym informuje Interfax, powołując się na biuro prasowe Komitetu Majątku Państwowego.

Łukaszenka będzie osobiście dzielić majątek państwa, tak jak dzieli się tort urodzinowy. Najpierw dla swoich, potem dla sąsiadów – twierdzi Leanid Zajka. – On czeka, aż wreszcie krzykną z Kremla, że dadzą nam pięć milionów ton ropy, jeśli sprzeda MZKT Abramowiczowi.”

Potencjalni inwestorzy mogą się jednak zgłaszać z ofertami do Komitetu Majątku Państwowego. Tam ich oferty zostaną rozpatrzone przez specjalne ciało, które przygotuje opinie dla prezydenta.

Spis wszystkich 514 prywatyzowanych spółek akcyjnych ma zostać ujawniony wkrótce na stronie Komitetu Majątku Państwowego.

DD; fotografia: Ramil Nasibulin

Wiadomości