Nastia Rybka twierdzi, że otrzymała ochronę od Łukaszenki

Białoruska seks skandalistka udzieliła wywiadu rosyjskiej celebrytce Kseni Sobczak. W drodze do studia towarzyszył jej tajemniczy mężczyzna.

Wywiad koncentrował się wokół kontaktów Nasti Rybki (Anastasii Waszukiewicz) z oligarchą Olegiem Deripaską. Rybka ujawniła intymne sekrety rejsu, który razem odbyli. Dziennikarka wypytywała, czy jej rozmówczyni nie boi się, że może zostać zlikwidowana. Dopytywała się również o towarzyszącego kobiecie mężczyznę. Rybka odpowiedział, że może go pożyczyć, „jednak to drogo kosztuje”, a pieniądze na ochronę daje „białoruskie FSB”.

Sobczak wspomniała, że mężczyzna na recepcji pokazał białoruski dokument. I między kobietami wywiązał się taki dialog:

– Ochroniarz jest też z Białorusi?

– Pewnie.

– Łukaszenka dał ci ochronę?

– Wydał osobiście rozkaz, żeby mnie uwolnić.

– Znasz go?

– Nie. Ale znam ludzi, którzy go znają.

Sam mężczyzna zapytany, czy mu płacą za ochronę Rybki, podkreślił, że pracuje dobroczynnie.

Seksaferzystka Rybka podziękowała Łukaszence

jb/belsat.eu

Wiadomości