Złodziejki przedstawiały się jako pracownice gazowni.
Gang pomysłowych oszustek grasował w Kursku. Kobiety odwiedzały domy samotnych staruszek – weteranek Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Skąd Białorusinki wzięły ich spisy, śledztwu nie udało się wyjaśnić.
Reszta była prosta: przychodząc „w imieniu” firmy gazowniczej przestępczynie składały wzruszonym babciom życzenia z okazji Dnia Zwycięstwa i składały świąteczną ofertę wymiany kuchenki gazowej. Kiedy jedne dokonywały przeglądu technicznego sprzętu, reszta skrupulatnie przeglądała zawartość mieszkań.
W ten sposób pozbawiły oszczędności i kosztowności siedmiu emerytek. Wszystkie członkinie szajki stanęły przed sądem i mimo że zrekompensowały swoim ofiarom straty, to zostały skazane na kary bezwzględnego więzienia – od dwóch do czterech lat.
cez, belsat.eu/pl wg mk.ru