64-letni mieszkaniec Moskwy postanowił upiększyć klatkę schodową swojego domu portretem wodza Związku Sowieckiego.
Jak pisze portal KP.ru, mężczyzna wziął drabinę i młotek i poszedł wieszać portret ukochanego przywódcy. Niestety podczas operacji stracił równowagę i spadł uderzając się w głowę.
Lekarze walczyli jego zdrowie kilka tygodni, jednak otwarte złamanie czaszki spowodowało jego śmierć. Przed śmiercią ranny zdążył jeszcze opowiedzieć siostrze o szczegółach wydarzenia. A ta przekazała je policji, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.