Młoda towarzyszka Łukaszenki broni wolności słowa. W Wielkiej Brytanii…

Mikałaj Łukaszenka, Alaksandr Łukaszenka i Maryja Wasilewicz. Źródło: president.gov.by

Była Miss Białorusi i świeżo upieczona parlamentarzystka obraziła się na The Times. Za to, że brytyjski dziennik napisał o „romantycznych więziach” łączących ją z Alaksandrem Łukaszenką.

– Opowiadam się za wolnością słowa. Ale bądźcie uprzejmi ponosić odpowiedzialność za każde wypowiedziane przez siebie słowo. Szczególnie, kiedy jest się dziennikarzem. Szczególnie, kiedy jest się dziennikarzem wiodącego wydania – oznajmiła Maryja Wasilewicz na swoim koncie w Instagramie.

22-letnia modelka i parlamentarzystka, która prowadzi także program śniadaniowy w 1. programie białoruskiej telewizji państwowej, pouczyła po rosyjsku i po angielsku dziennikarzy The Times, że nie powinni przekonywać i narzucać swoich poglądów, ale ich obowiązkiem jest obiektywne informowanie.

View this post on Instagram

Я за свободу слова. ⠀ Но будь добр нести ответственность за каждое сказанное тобой слово. Особенно, если ты журналист. Особенно, если ты журналист ведущего издания. ⠀ Журналистика – это не о «за» и «против», это не личном отношении журналиста к тому или иному факту. Задача журналиста – не пытаться убедить и навязать обществу свое мнение, а донести максимально объективную информацию. ⠀ Но у нас другая ситуация – журналистика мнений. Для большего хайпа, для высоких рейтингов, для формирования угодного для кого-то общественного мнения, журналисты освещают ситуацию как того требуют поставленные перед ними задачи. Можем ли мы после этого называть их журналистами? Откуда тогда нам узнать правду? ⠀ И кому нам доверять, если даже известное издание позволяет себе публиковать лживые факты… ⠀ Это ли профессиональная журналистика? ⠀ ————————————————————————— ⠀ I stand for freedom of speech. ⠀ However, guys, be kind to be responsible for everything out of your mouth. Especially, when you are a journalist. Especially, when you are a journalist from leading publications. ⠀ Journalism is not about pros and cons, it’s not about journalist’s personal attitudes on any facts. Journalist’s mission isn’t to convince and to impose their view on the society, but to bring objective information. ⠀ Unfortunately, we have another situation – journalism of opinions. Journalists don’t give a true picture to have more hype, higher ranking, shape required public opinion. After all of that, can we call them journalists? How do we know the truth? ⠀ Who we can trust, even if well known magazine allows itself to publish false information… ⠀ Is this a professional journalism?

A post shared by Maria Vasilevich (@by_vasilevich) on

– Czy po czymś takim możemy nazwać ich dziennikarzami? Skąd wobec tego mamy dowiadywać się prawdy – skomentowała była Miss Białoruś publikację na swój temat.

Nie wskazała jednak przy tym, które fakty na temat relacji łączących ją rzekomo z Alaksandrem Łukaszenką są nieprawdziwe i w ogóle nie ustosunkowała się do żadnych faktów podanych w materiale. Po prostu nazwała je ogólnie „kłamliwymi”.

„Romantyczne więzi” Łukaszenki, czyli The Times o niuansach białoruskiej polityki

– Komu mamy ufać, jeżeli nawet znane na cały świat wydanie pozwala sobie publikować kłamliwe fakty… Czy to profesjonalne dziennikarstwo? – zapytała retorycznie najmłodsza deputowana do Izby Reprezentantów.

Jej wpis ukazał się w odpowiedzi na publikację, w której stwierdzono, że „po tym, gdy w maju 2018 r. została Miss Białorusi, Wasilewicz była często widywana publicznie w towarzystwie 65-letniego Łukaszenki”, że „bywała z prezydentem na „meczach hokeja, państwowych festiwalach i na mistrzostwach świata w piłce nożnej w Moskwie”, oraz, że „tańczyli razem podczas balu noworocznego w Mińsku, który był transmitowany w telewizji państwowej”.

Od lekarki do Miss Białorusi. Wszystkie kobiety Łukaszenki

ii, cez/ belsat.eu

Wiadomości