Matka aresztowanego konkurenta Łukaszenki trafiła do szpitala

Przeszukanie domu na działce Siarhieja Cichanouskiego. 3 czerwca 2020 r. Zdj. belsat.eu

Po wizycie w Komitecie Śledczym Sofię Cichanouską zabrało pogotowie.

Poinformował o tym Alaksandr Kabanau, rzecznik komitetu wyborczego Swiatłany Cichanouskiej, która ubiega się o prezydenturę „w zastępstwie” aresztowanego męża – Siarhieja. Kabanau powiedział, że nie są znane żadne nowe szczegóły dotyczące sprawy Cichanouskiego, ale matka blogera i niedoszłego kandydata na prezydenta została dziś wezwana na rozmowę do Komitetu Śledczego.

Do trzech razy sztuka? Śledczy meldują, że znaleźli u oponenta Łukaszenki prawie milion dolarów

– Tam musiała podpisać zobowiązanie do nierozgłaszania informacji o śledztwie, więc nie wiem dokładnie, co się działo w Komitecie – powiedział rzecznik. – Ale po rozmowie zrobiło się jej słabo i trzeba był wzywać pogotowie. Trafiła do szpitala ze nagłym skokiem ciśnienia.

Kabanau podkreślił, że mimo wszystkich przeszkód i przeciwności Swiatłana Cichanouskaja aktywnie kontynuuje swoją kampanię. Ma zamiar uczestniczyć w szeregu pikiet, gdzie zbiera podpisy pod swoją kandydaturą i wypowiada się dla mediów.

– Zrobiliśmy duży wywiad dla Times’a i BBC. Dziś zaplanowane jest łączenie na żywo z telewizją Dożd – powiedział rzecznik rodziny Cichanouskich. – Swiatłana dochodzi do siebie, działamy.

Rozbite drzwi, zabrany sprzęt. Rewizja u blogera, który chciał być prezydentem Białorusi

sk, cez/belsat.eu

Wiadomości