Dziś na wiedeńskim lotnisku rozpoczęła się oficjalna wizyta prezydenta Białorusi w Austrii. To pierwszy wyjazd Alaksandra Łukaszenki na Zachód od dekady, ale zaraz po nim wybiera się na Łotwę.
Białoruskiego przywódcę powitały na lotnisku szefowa austriackiej dyplomacji Elisabeth Udolf-Strobl i ambasador Austrii w Mińsku Aloisia Wörgetter. Na płycie czekali też minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej i białoruska ambasador w Wiedniu Alena Kupczyna – informuje służba prasowa prezydenta.
Prosto z lotniska kolumna z głową państwa pojechała pod pomnik żołnierzy radzieckich w centrum Wiednia. Delegacja złożyła pod nim wieniec.
12 listopada w Wiedniu z Alaksandrem Łukaszenką ma rozmawiać austriacki prezydent Alexander Van der Bellen. Jak podkreśla służba prasowa białoruskiego przywódcy, tematem rozmów będą nie tylko dwustronne relacje gospodarcze. Prezydencki mają też poruszyć kwestie polityczne: stosunki Białoruski z Unią Europejską, m.in. w ramach Partnerstwa Wschodniego.
Łukaszenka jest też umówiony na spotkanie z przewodniczącym austriackiego parlamentu Wolfgangiem Sobotką i kolację z liderem Austriackiej Partii Ludowej Sebastianem Kurzem.
Wizyta w Austrii jest drugim od dekady wyjazdem białoruskiego prezydenta na Zachód. Przed długie lata unijnych sankcji za prześladowanie opozycji na Białorusi i unikania przez Łukaszenkę kontaktów z europejskimi przywódcami, Austria była jedynym zachodnim państwem przełamującym izolację.
ii,pj/belsat.eu