– Nie zaczniemy rozmieszczania lądowych pocisków pośredniego i średniego zasięgu – gdy zostaną one stworzone – dopóty, dopóki w odpowiednich regionach nie pojawią się pociski amerykańskie analogicznej klasy. Uważamy to za ważny przejaw dobrej woli – oświadczyła Maria Zacharowa.
Oceniła, że „USA już dawno przystąpiły do opracowania nowych pocisków średniego zasięgu”. Ostrzegła, że Rosja „będzie zmuszona do podjęcia kroków w celu utrzymania równowagi sił, jeśli Amerykanie pójdą drogą rozmieszczania pocisków”.
Przedstawicielka MSZ ponownie oceniła, że to strona amerykańska „burzy” dwustronne porozumienie podpisane w 1987 roku, jeszcze za czasów ZSRR.
– Wszystkie oskarżenia pod adresem Rosji, poparte między innymi przez niektórych europejskich sojuszników Waszyngtonu, są absolutnie bezpodstawne – oświadczyła.
Oceniła, że Rosji nie przedstawiono „żadnych realnych dowodów” na to, że narusza ona porozumienie.
– Stany Zjednoczone odrzuciły inicjatywy rosyjskie dotyczące wzajemnych środków przejrzystości – oświadczyła Zacharowa. Zapewniła, że Rosja „uczyniła wszystko, co możliwe, na rzecz uratowania INF”.
Rzeczniczka MSZ poinformowała, że w dniach 17-18 lipca w Genewie odbędzie się kolejna runda rozmów rosyjsko-amerykańskich na temat stabilności strategicznej. Wezmą w nich udział wiceszefowie dyplomacji: Siergiej Riabkow i Andrea Thomson. Riabkow mówił wcześniej, że Moskwa liczy na wznowienie w najbliższym czasie dialogu z USA na temat stabilności strategicznej na szczeblu ekspertów.
Wypowiedzi rzeczniczki MSZ Rosji padły na dzień przed zaplanowanym na 5 lipca posiedzeniem Rady Rosja-NATO.
Waszyngton zarzuca Moskwie rozmieszczanie zakazanych przez INF pocisków manewrujących 9M729 (w terminologii zachodniej SSC-8). USA żądają od Rosji zniszczenia lub modyfikacji pocisków i zapowiedziały, że jeśli Moskwa nie zmieni swego podejścia, to po 2 sierpnia br. wycofają się z porozumienia.
Układ INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu podpisali przywódcy USA i ówczesnego ZSRR, Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow, w 1987 roku w Waszyngtonie. Przewidywał on likwidację arsenałów tej broni, a także zabraniał jej produkowania, przechowywania i stosowania. Układem objęte były pociski o zasięgu od 500 do 5500 km.
pj/belsat.eu wg PAP