Koronawirus i polityka: W Moskwie zakaz masowych zgromadzeń

W związku z rozprzestrzenieniem się koronawirusa Mer Moskwy Siergiej Sobianin zakazał organizowania w stolicy imprez masowych z udziałem powyżej 5 tys. uczestników. Zakaz obowiązuje do 10 kwietnia. Oznacza m.in., że nie będą się mogły odbywać demonstracje.

Rozporządzenie mera, wydane we wtorek wieczorem, dotyczy imprez „sportowych, widowiskowych, publicznych i innych wydarzeń masowych”. Decyzję tę Sobianin podjął w związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się koronawirusa. W Rosji potwierdzono dotąd 20 przypadków zakażenia.

Władze rosyjskiej ekstraklasy już zapowiedziały, że naradzą się z Rosyjskim Związkiem Piłki Nożnej, jak realizować zakaz dużych imprez. W związku z rozporządzeniem mera nie odbędzie się m.in. zaplanowany na 15 marca w Moskwie festyn związany z kolejną rocznicą anektowania przez Rosję Krymu w 2014 roku.

Rosja: koronawirus zaraża propagandę i gospodarkę

Zakaz ogłoszono, gdy przedstawiciele opozycji antykremlowskiej poinformowali, że zamierzają przeprowadzić w Moskwie 21 i 22 marca demonstracje przeciwko ogłoszonej we wtorek możliwości liczenia od nowa kadencji prezydenckich Władimira Putina. Niezależne radio Echo Moskwy podało w środę, powołując się na jednego z organizatorów tych akcji Jewgienija Owczarowa, że opozycjoniści będą mimo wszystko zabiegać o zgodę władz Moskwy na te zgromadzenia.

Putin nie chce dalej rządzić, chyba że naród zadecyduje inaczej

Po wtorkowej zgodzie Dumy Państwowej na liczenie od nowa kadencji prezydenckich Putina, kilkadziesiąt osób przeprowadziło wieczorem pojedyncze pikiety w centrum miasta, by zaprotestować przeciwko tej decyzji.

cez/belsat.eu wg PAP

Wiadomości