Kiszyniów: protestujący domagali się usunięcia rosyjskich wojsk z Naddniestrza


Kilka tysięcy osób protestowało w stolicy Mołdawii przeciwko prorosyjskiej polityce rządu.

Uczestnicy akcji wzywali do dymisji rządu i domagali się, by jego przedstawiciele wyszli do nich na ulicę. Wznosili okrzyki „Dodon zdrajca!” pod adresem urzędującego prezydenta, oskarżanego o sprzyjanie Kremlowi. Padały również hasła socjalne. W stronę siedziby rządu poleciały kamienie, wybito kilka szyb.

Część z protestujących to weterani konfliktu o Naddniestrze – nieuznawaną separatystyczną republikę na wschodzie kraju. Na początku lat 90. ub.w. region de facto oddzielił się on od Mołdawii przy wsparciu wojsk rosyjskich, które do dziś tam stacjonują.

Podczas demonstracji odczytano deklarację wzywającą do natychmiastowego wyprowadzenia rosyjskich wojsk z Naddniestrza.

jb/belsat.eu wg newsmaker.md

Aktualności