Dzieci miały zaatakować szkołę? FSB zatrzymała 15-letnich “terrorystów”

Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) poinformowała o zatrzymaniu dwóch nastolatków. Mieli szykować “zbrojny atak na jedną z miejskich szkół” w Saratowie – napisał TASS.

Służba specjalna podała, że nastolatkowie przechowywali w opuszczonym schronie przeciwlotniczym obrzyn strzelby myśliwskiej. Podczas zamachu mieli też wykorzystać butelki z substancją zapalającą.

– Nastolatkowie udzielali się w różnych społecznościach internetowych propagujących ideologię masowych zabójstw i samobójstwa – podała FSB.

Przeciwko zatrzymanym wszczęto sprawę karną o przygotowania do zabójstwa.

FSB umieściła w internecie nagranie, na którym nastolatkowie przyznają się do swoich zamiarów: napadu na szkołę z zemsty i zamordowania około 40 osób.

FSB zapobiegła kolejnym zamachom w szkołach na Krymie?

To kolejne w tym miesiącu zatrzymanie dzieci, które według służb specjalnych Rosji szykowały się do aktu terroru. 18 lutego FSB poinformowała o ujęciu w Kerczu, na Krymie dwóch nastoletnich niedoszłych zamachowców.

W październiku 2018 roku w tym mieście na okupowanym przez Rosję półwyspie nastoletni Władisław Roslakow wtargnął z bronią do technikum. Zabił 18 osób, a około 40 ranił. Wzorował się na słynnej masakrze w Columbine w USA.

Obrońcy praw człowieka i eksperci podchodzą ostrożnie do głośnych zatrzymań dzieci przez FSB. W 2018 roku służby rozbiły grupę nastolatków uznanych przez nie za potencjalnych zamachowców. Wiele wskazywało wtedy na to, że została ona założona przez współpracowników służb.

Policja polityczna Kremla tropi nastoletnich konspiratorów w barach McDonald’s

ka,pj/belsat.eu

Wiadomości