Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) poinformowała o zatrzymaniu dwóch nastolatków. Mieli szykować “zbrojny atak na jedną z miejskich szkół” w Saratowie – napisał TASS.
Służba specjalna podała, że nastolatkowie przechowywali w opuszczonym schronie przeciwlotniczym obrzyn strzelby myśliwskiej. Podczas zamachu mieli też wykorzystać butelki z substancją zapalającą.
– Nastolatkowie udzielali się w różnych społecznościach internetowych propagujących ideologię masowych zabójstw i samobójstwa – podała FSB.
Przeciwko zatrzymanym wszczęto sprawę karną o przygotowania do zabójstwa.
FSB umieściła w internecie nagranie, na którym nastolatkowie przyznają się do swoich zamiarów: napadu na szkołę z zemsty i zamordowania około 40 osób.
To kolejne w tym miesiącu zatrzymanie dzieci, które według służb specjalnych Rosji szykowały się do aktu terroru. 18 lutego FSB poinformowała o ujęciu w Kerczu, na Krymie dwóch nastoletnich niedoszłych zamachowców.
W październiku 2018 roku w tym mieście na okupowanym przez Rosję półwyspie nastoletni Władisław Roslakow wtargnął z bronią do technikum. Zabił 18 osób, a około 40 ranił. Wzorował się na słynnej masakrze w Columbine w USA.
Obrońcy praw człowieka i eksperci podchodzą ostrożnie do głośnych zatrzymań dzieci przez FSB. W 2018 roku służby rozbiły grupę nastolatków uznanych przez nie za potencjalnych zamachowców. Wiele wskazywało wtedy na to, że została ona założona przez współpracowników służb.
ka,pj/belsat.eu