Dyplomata szpiegiem? Dlaczego attache wojskowego Rosji wydalono z Białorusi

Roman Spirydonom musiał wrócić do Rosji po zdemaskowaniu jego działalności szpiegowskiej. Tak twierdzą białoruskie media, ale ambasada Rosji zaprzecza.

Informacja o wydaleniu attache wojskowego Rosji w Mińsku pojawiła się najpierw na kanale HARBATSEVICH ex ХБ w komunikatorze Telegram.

– Niektórzy podkreślają, że został odesłany w związku z działalnością, której nie można nazwać dyplomacją. Ale też samego Spiridonowa nie można nazwać dyplomatą. Swoje stanowisko we Francji opuścił w otoczce skandalu szpiegowskiego. Nosi tytuł Bohatera Rosji, ale na Białorusi nie pozwolili mu rozwinąć skrzydeł.

Ambasada Rosji w Mińsku. Zdjęcie: Facebook

Roman Spiridonow wrócił do Moskwy kilka miesięcy temu. Do Mińska wciąż nie został wysłany nowy rosyjski attache wojskowy.

Z kolei sekretarz prasowy ambasady Federacji Rosyjskiej w Mińsku Aleksiej Moskalow twierdzi, że attache wrócił do kraju, bo “zakończył delegację”, pisze Interfax.

Nie jest to pierwszy przypadek wykrycia szpiegów w rosyjskich ambasadach. W lutym podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Rosji zatrzymano w Szwecji. Miał zostać zwerbowany przez rosyjskiego agenta wywiadu, który przebywał w kraju jako dyplomata.

Szwecja: zatrzymano podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Rosji

Z kolei w sierpniu Ukraina wydaliła pracownika rosyjskiego konsulatu we Lwowie. Miał być agentem rosyjskiego wywiadu, który pozyskał tajne informacje od obywatela Ukrainy.

Ukraina wydala rosyjskiego dyplomatę. Szybka odpowiedź Moskwy

sk,pj/belsat.eu

Wiadomości