„Bilet w jedną stronę”. Po wielkich manewrach rosyjscy żołnierze zostaną na Białorusi?


Zdj: REUTERS/Ints Kalnins

Takimi obawami podzielił się minister obrony Estonii Margus Tsahkna.

We wrześniu na Białorusi odbędą się zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia wojskowe Zapad-2017. Wezmą w nich udział żołnierze białoruscy i rosyjscy. Wg szacunków niektórych członków NATO może w nich uczestniczyć nawet 100 tys. wojskowych.

Zdaniem szefa estońskiego resortu obrony Estonia oraz inne państwa Sojuszu mają podstawy obawiać się, że po zakończeniu manewrów rosyjska armia nie opuści Białorusi.

„Dla rosyjskich żołnierzy, którzy zostaną wysłani na Białoruś, to bilet w jedną stronę – powiedział Margus Tsahkna. – Nie jest to moja prywatna opinia, starannie analizujemy jak Rosja przygotowuje się do ćwiczeń”.

Czytajcie również:

Już wcześniej podobne obawy starał się rozwiewać Alaksandr Łukaszenka. Zapewniał, że są one bezpodstawne i nikt nie ma zamiaru zatrzymywać rosyjskich wojskowych na Białorusi po zakończeniu manewrów.

JW, belsat.eu wg reuters.com

Aktualności