Białoruś: zwolenniczka „russkiego miru” chce kandydować na prezydenta


Pochodząca z Witebska Elwira Mirsalimowa, organizatorka prorosyjskich akcji i zwolenniczka zjednoczenia Rosji i Białorusi oświadczyła, że jest gotowa wziąć udział w tegorocznych wyborach prezydenckich.

Aktywistka Republikańskiej Partii Pracy i Sprawiedliwości podkreśliła, że decyzję o jej ewentualnym kandydowaniu zostanie zatwierdzona przez zjazd partii. Jak wyjaśniła, chce kandydować, bo , jej zdaniem partia, według „leninowskiego określenia” tworzy się po to, by zdobyć władzę.

Wiadomości
Opozycyjny kandydat na prezydenta. Próba wspólnego wyboru
2020.02.16 10:28

W przypadku zwycięstwa w wyborach kandydatka na kandydatkę zapowiedziała rozwiązanie problemów społecznych i mieszkaniowych Białorusinów. Więcej jednak mówiła o potrzebie postawienia tamy nacjonalizmowi w kraju.

– Konieczne jest zatrzymanie fali nacjonalizmu, latynizacji i językowych waśni oraz derusyfikacji. Należy wziąć pod ostrą kontrolę NGO z zachodnim finansowaniem – stwierdziła.

Mirsalimowa co roku organizuje akcję “Nieśmiertelny Pułk”. Wymyślona w Rosji inicjatywa ma na celu uczczenie sowieckich weteranów i żołnierzy zabitych w czasie II wojny światowej. W przeszłości zdarzyło jej się określać Białorusinów mianem Rosjan, a także wychwalać Stalina. Jej zdaniem jest to „o wiele ważniejsza postać, niż ta cała polsko-litewska szlachta”. Jej zdaniem, Białorusini są zmuszani do uznawania ich za białoruskich działaczy. Mirsalimowa chciałaby uczczenia przywódcy ZSRR pomnikiem.

Republikańska Partia Pracy i Sprawiedliwości to legalnie działające lewicowe ugrupowanie na Białorusi popierające oficjalnie politykę Alaksandra Łukaszenki. Jej członkowie zasiadają w białoruskim parlamencie i radach lokalnych. Partia wzywa do uznania anektowanego Krymu za część Rosji.

jb/belsat.eu wg politring.com

Aktualności