Mińsk i Kreml muszą rozwiązać trzy kwestie na drodze do głębszej integracji w ramach Związku Rosji i Białorusi oświadczył rosyjski minister rozwoju gospodarczego Maksim Oreszkin po dzisiejszym spotkaniu Putin-Łukaszenka w Petersburgu.
Jego zdaniem nieuzgodnione kwestie dotyczą surowców energetycznych: gazu i ropy oraz podatków informuje białoruska agencja Biełta.
– Te grupy zagadnień pozostały do rozwiązania dlatego, by sfinalizować mapy drogowe (integracji – Belsat.eu) – dodał.
Jego zdaniem podczas poprzedniego spotkania w Soczi 7 grudnia, strony w pełni porozumiały się do kwestii rolnictwa, transportu, ceł i regulowania rynku alkoholu.
Aleksander Łukaszenka, komentując wyniki spotkania, stwierdził, że strony umówiły się „koncepcyjnie”, co do kwestii surowców energetycznych, a wysokość ich cen dla Białorusi zostanie określona „w najbliższych dniach”.
Łukaszenka zapowiedział m.in., że Białoruś będzie kupować o 4-5 mld m3 mniej gazu w związku z uruchomieniem elektrowni atomowej. Stwierdził, że ceny na rosyjską ropę nie powinny być wyższe niż w 2019 r.
W ostatnim czasie w rosyjskiej prasie pojawiły się sygnały, że Rosja jest gotowa rekompensować białoruskim rafineriom straty wynikające z tzw. manewru podatkowego w zamian za przyjęcie przez Białoruś rosyjskiego kodeksu podatkowego. W związku ze stopniową zamianą ceł eksportowych na ropę podatkiem od paliw kopalnych, białoruskie rafinerie mogą stracić do 2024 r. nawet 6 mld dol.
Rosjanie, inaczej niż chce Białoruś, dążą do rozpoczęcia rozmów na temat obniżki cen gazu dla Białorusi do poziomu wewnątrz rosyjskich, dopiero po zaakceptowaniu „map drogowych” integracji przez strony.