Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski porozmawiali szczerze w Warszawie

Podczas swojej pierwszej wizyty w Polsce ukraiński prezydent odbył długą rozmowę z Andrzejem Dudą. Wołodymyr Zełenski przyjechał do Polski, by wziąć udział w uroczystościach z okazji 80. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej.

– Ukraina musi wrócić do integralności terytorialnej takiej, jaką miała przed rokiem 2014 r.. Nazywajmy sprawy po imieniu, dzisiaj terytoria ukraińskie są okupowane — mówił prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Ukrainy.

Jak podkreślił, podczas spotkania zapewnił Wołodymyra Zełenskiego, że absolutnie może liczyć jego wsparcie, jeżeli chodzi o kwestie suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy.

– Nasza postawa w tym kontekście wobec Rosji także jest jednoznaczna — absolutnie my tego nie akceptujemy; uważamy, że polityka sankcji musi być kontynuowana, bo jest to najbardziej pokojowy sposób wymuszenia tego, aby państwo przestrzegało standardów prawa międzynarodowego. Dzisiaj te standardy nie są przestrzegane — dodał polski prezydent.

Andrzej Duda podkreślił, że Ukraina powinna pozostać państwem wolnym i suwerennym. A w kontekście 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej przypomniał, jak bardzo ważne jest to, aby nie pozwalać nikomu, ani w Europie, ani na świecie, zmieniać granic siłą.

Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie: szansa na nowe otwarcie z Ukrainą

Ukraiński polityk podziękował Polsce i całemu polskiemu narodowi za wsparcie Ukrainy w trudnym czasie.

– Dziękuję wam, że stoicie w obronie prawa międzynarodowego. Bardzo wysoko oceniamy konsekwencję i profesjonalizm polskiej delegacji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ — podkreślił.

Podczas rozmów omawiano też problematyczne kwestie historyczne. Polski prezydent prosił Wołodymyra Zełenskiego o zniesienie moratorium dotyczącego prac ekshumacyjnych na Ukrainie. Prace te dotyczą polskich ofiar zbrodni z lat II wojny światowej.

Między Warszawą i Kijowem od wiosny 2017 r. trwa spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy, wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w Polsce, do którego doszło w kwietniu 2017 r.

– Bardzo chcielibyśmy obaj, żeby na tym tle doszło do normalizacji relacji międzyludzkich, ale powiedziałem panu prezydentowi, że droga do tego jest tylko taka, aby każdy człowiek, który zginął, który został zamordowany, został upamiętniony. Odzyskał swoje imię i nazwisko, a więc żeby miał nagrobek, żeby był wskazany na tablicy, która będzie oznaczała zbiorową mogiłę — powiedział Duda, podkreślając fundamentalne znaczenie kwestii historycznych w relacjach obu narodów.

Prezydent Ukrainy odpowiedział, że jest gotów do odblokowania pozwoleń na prace poszukiwawczych na Ukrainie, chce jednak by strona polska uporządkowała ukraińskie miejsca pamięci w Polsce. Zełenski zaproponował prezydentowi Dudzie zbudowanie na granicy Ukrainy i Polski „wspólnego memoriału pojednania”.

– Ustaliliśmy, że odnowimy i zresetujemy dwustronną grupę roboczą, która będzie działała pod patronatem dwóch prezydentów: prezydenta Polski i prezydenta Ukrainy, by wszystkie ciemne plamy przeszłości nie przeszkodziły naszym narodom w budowaniu wspólnej, światłej przyszłości i ja bardzo, bardzo w to wierzę — powiedział Zełenski.

Ukraiński prezydent przekazał, że z prezydentem Dudą „w sposób bardzo szczery” omówił szeroki zakres problematyki. Dodał, że ewentualna sytuacja napiętych relacji między Ukrainą i Polską „mogłaby być bardzo korzystna dla naszych nieprzyjaciół”.

Zełenski podziękował też prezydentowi Polski za zaproszenie na obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej:

– Naród polski 1 września 1939 roku stanął w obronie swej ojczyzny. Ramię w ramię z Polakami stali wtedy przedstawiciele narodu ukraińskiego, obywatele RP. Według szacunków historyków w Wojsku Polskim walczyły tysiące Ukraińców, wielu z nich oddało swoje życie w obronie Polski, poniosło męczeńską śmierć w Katyniu.

Podczas rozmów prezydenci omawiali też kwestie współpracy gospodarczej i politycznej w regionie. Zełenski podkreślił, że cieszy go, że rośnie wymiana handlowa między Polską a Ukrainą.

– Polska jest dla nas drugim partnerem gospodarczym w Unii Europejskiej, dlatego oczekujemy na aktywny dialog naszych rządów, wznowienie działalności międzyrządowej komisji do spraw gospodarczych i spodziewam się tego, że kolejne posiedzenie odbędzie się w najbliższym czasie – stwierdził.

Prezydent Ukrainy mówił także, że wśród tematów rozmów było bezpieczeństwo energetyczne. Nazwał gazociąg Nord Stream 2 „zagrożeniem dla całej Europy”. Jego zdaniem Ukraina chce stać się aktywnym uczestnikiem różnych formatów, na przykład Inicjatywy Trójmorza. Zapowiedział również zaktywizowanie współpracy przygranicznej i polepszenie działalności przejść granicznych na granicy z Polską.

Andrzej Duda podkreślił, że Polska chce, żeby Ukraina była bliżej Unii Europejskiej i NATO. Polski polityk podkreślił, że zależy na tym, żeby wzrosła wymiana handlowa pomiędzy Polską a Ukrainą.

– Chciałbym żebyśmy bliżej ze sobą współpracowali, żeby te możliwości biznesowe Polski na Ukrainie były większe – powiedział polski prezydent.

Duda mówił, że wśród tematów poruszonych podczas pierwszej wizyty Zełenskiego w Polsce były też sprawy bieżące, gospodarcze, wymiany handlowej czy dotyczące przejść granicznych i zezwoleń transportowych dla strony ukraińskiej. Prezydent podkreślił, że zajmą się tym odpowiedni ministrowie, który uczestniczyli w rozmowach, a on sam będzie również z nimi rozmawiał — m.in. z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem. Podał, że polska strona wspomniała o kredycie, który został otwarty dla Ukrainy – 100 mln euro.

Zapowiedział też, że będzie rozmawiać z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim, na temat poprawy przepływu ludzi i towarów przez granicę. Zapowiedział również rozmowy z ministrami na temat tworzenia nowych przejść granicznych.

– Rozmawialiśmy również o możliwościach transportowych, jeżeli chodzi o rzeki i o szlak Wisła-Bug-Dniestr. Na ten temat będę rozmawiał także z panem ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Markiem Gróbarczykiem, bo stronie ukraińskiej bardzo na tej kwestii zależy — zapowiedział.

Zełenski skłonniejszy do dialogu historycznego z Polską od Poroszenki?

jb/belsat.eu wg PAP

Wiadomości