Międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka przygotowała raport specjalny na temat Białorusi. Został opublikowany w ramach Powszechnego Przeglądu Okresowego Rady ONZ.
Amnesty International wzywa w dokumencie do natychmiastowego wprowadzenia moratorium na karę śmierci i „zakończenia nieludzkiego traktowania bliskich skazanych i straconych osób”. Krewni rozstrzelanych dowiadują się o przeprowadzeniu egzekucji dopiero po fakcie i nigdy nie poznają miejsca pochówku straceńców.
Organizacja zwróciła szczególną uwagę na fakt, że Białoruś nie spełnia swoich obowiązków i nie zapewnia wolności wypowiedzi, wolności wyrażania swoich poglądów politycznych i wolności zgromadzeń. AI źle ocenia też sądownictwo wobec nieletnich i sprawiedliwość białoruskiego sądownictwa jako całości.
Obrońcy praw człowieka podkreślają, że poprawki do ustawy medialnej z grudnia 2018 roku znacznie wzmocniły kontrolę państwa nad mediami internetowymi. Chodzi m.in. o obowiązek rejestrowania wszystkich użytkowników forów internetowych i ponoszenie przez administrację odpowiedzialności prawnej za wypowiedzi użytkowników.
W raporcie dla Rady ONZ potępiono też nakładanie przez białoruskie sądy „zbyt wysokich kar” na niezależnych dziennikarzy współpracujących z międzynarodowymi mediami.
Amnesty International podkreśliła, że w ciągu ostatnich pięciu lat nastąpił znaczący regres w kwestii wolności zgromadzeń. Autorzy raportu widzą bezpośrednią przeszkodę w realizacji prawa do pokojowych zgromadzeń w poprawce Ustawy o akcjach masowych. Obliguje ona organizatorów do opłacania obecności milicji, pogotowia i służb sprzątających. Dotyczy to także protestów i pielgrzymek.
W dokumencie zauważono dalsze represje wobec opozycyjnych aktywistów, polityków i organizacji. Podkreślono, że procedura rejestracji stowarzyszeń społecznych została maksymalnie utrudniona.
– I chociaż warte zauważenia są niektóre pozytywne ruchy, jak rezygnacja z art. 193.1 KK, który przewidywał odpowiedzialność karną za przynależność do niezarejestrowanej organizacji, to kompensowane są regresem w innych sferach – napisała w swojej analizie Amnesty International.
Na przykład działalność w imieniu niezarejestrowanej organizacji podlega teraz grzywnie wysokości 615 dolarów.
W raporcie dla Rady ONZ wezwano Białoruś do przestrzegania ogólnie przyjętych praw człowieka. Przede wszystkim prawa do wolności wypowiedzi, wolności zgromadzeń i zrzeszania się. Amnesty International wystosowała też apel o powstrzymanie represji przeciwko krytykom władzy.
mh,pj/belsat.eu