Ambasador Słowacji na Białorusi Jozef Migaš podał się do dymisji, która została przyjęta, informuje słowacki Dennik. Pomimo zagrożenia koronawirusem, brał udział w paradzie 9 maja bez zgody swojego kierownictwa.
Słowackie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wysłało miało zapytać dyplomatę, dlaczego uczestniczył w paradzie. Migas wtedy podał się do dymisji. W mediach powiedział, że świadomie wziął udział w obchodach zakończenia II wojny światowej jako syn “partyzanta i antyfaszysty”.
Słowackie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uważa, że ambasador naruszył zasady komunikacji z centralą, nie uprzedzając o swoim zamiarze uczestnictwa w paradzie 9 maja w Mińsku.
Josef Migas został ambasadorem na Białorusi w 2016 roku. W paradzie 9 maja wzięli udział tylko dwaj ambasadorowie z UE — Węgier i Słowacji. Większość ambasadorów innych krajów nie przyjęła zaproszenia władz w Mińsku. Białoruś była również jedynym krajem na świecie, który tak jucznie świętował 75 rocznicę zwycięstwa nad III Rzeszą.
jb/belsat.eu