„A jak zdalnie doić krowy?” Dlaczego Łukaszenka wciąż nie chce powszechnej kwarantanny


Alaksandr Łukaszenka podczas wizyty w fermie hodowlanej pod Smolewiczami.
Zdj. president.gov.by

Białoruski prezydent postanowił jeszcze raz wszystkim wyjaśnić, dlaczego wprowadzenie w kraju kwarantanny nie poprawi sytuacji z koronawirusem.

– No wsadzą nas jutro do mieszkań i zamkną. Rodzina z pięciorga – siedmiorga osób i jedna z nich jest chora. I zamkniemy ja w mieszkaniu ze wszystkimi. I co się dzieje? Koronawirus rozprzestrzenia się wśród nich w ciągu kilku godzin – prognozował rozwój modelowych sytuacji Alaksandr Łukaszenka.

Swoimi uwagami dzielił się podczas roboczej wizyty w jednym z gospodarstw rolnych pod Smolewiczami w obwodzie mińskim.

– I gdybyś sam chodził na świeżym powietrzu, oddychał i przechodził „na nogach” tego koronawirusa, to jutro i tak w tym zatęchłym mieszkaniu przekażesz tego wirusa całej rodzinie – malował przed zgromadzonymi pesymistyczne scenariusze.

Wiadomości
Łukaszenka o pierwszym zmarłym na Covid-19: „Nie wytrzymał, biedaczek…”
2020.03.31 16:13

Ten przytaczany przez niego, musiałby skończyć się jednym – szpitalem i respiratorem. A przecież recepta na zdrowie jest zdaniem prezydenta oczywista:

– Zawsze nas uczono: jeśli człowiek zachorował i ma ostre zapalenie dróg oddechowych, to na dwór z nim! Niech sobie tam pooddycha, weźmie dzieci do lasu i parku! A nie zapędza do domu i zamyka. My nie poszliśmy tą drogą – przypomniał.

"Najważniejsze to nie panikować" – Łukaszenka o koronawirusie

Sauna, wódka, traktor? Łukaszenka radzi jak ustrzec się koronawirusa!

Opublikowany przez Biełsat po polsku Piątek, 3 kwietnia 2020

Zapewnił jednak, że zrezygnował z wprowadzenia surowych zasad kwarantanny nie z powodu własnej brawury, ale dlatego, że realnie ocenia sytuację. Nie można bowiem na tle walki z koronawirusem dokonywać „podziałów w społeczeństwie”. A korzystając z faktu, że swoimi rozważaniami dzielił się z pracownikami gospodarstwa rolnego, przytaczał przykłady najbliższe rozmówcom:

– Powiedzcie, a jak zdalnie doić krowy, albo ogłosić dzień wolny? To nierealne. A ktoś inny będzie siedział w domu bez pracy i dostawał pensję? To jest sprawiedliwe? Podzielimy społeczeństwo, a tego robić nie wolno – podkreślił.

Wiadomości
Grodno: epidemii oficjalnie nie ma, ale plan walki z nią już jest?
2020.04.02 12:59

Po raz kolejny zaapelował też, aby nie dać ponosić się emocjom, bo jak zapewniał, nawet sytuacja ze zgonami wskutek zakażenia koronawirusem wcale nie jest taka, jak się czasem podaje.

– Przy całej tej psychozie, że u nas tu umierają i giną, mamy ogólny spadek śmiertelności i ogólny spadek zachorowań na choroby płuc – nie bez dumy oznajmił białoruski przywódca.

Zgodził się jednak, że ostatnie wydarzenia zmusiły wszystkich, aby bardziej zwracać uwagę na higienę osobistą oraz zmobilizowały do działania służbę zdrowia.

Wiadomości
Białoruś: lekarka w prokuraturze za wpis, że sytuacja z koronawirusem wymknęła się spod kontroli
2020.04.02 18:14

mh, cez/belsat.eu

Aktualności