Lider opozycyjnej organizacji „Młody Front”, aresztowany w przeddzień wyborów prezydenckich w grudniu 2010 – skazany został na 2 lata kolonii karnej za rzekome pobicie przechodniów.
Daszkiewicz został porwany sprzed swojego domu, gdy poszedł wyrzucić śmieci. Towarzyszył mu aktywista Młodego Frontu Eduard Lobau. Oboje zostali oskarżeni o napaść na przechodniów. Oskarżenie opierało się głownie na sfabrykowanych zeznaniach milicjantów.
Daszkiewicz czynnie uczestniczył w protestach po wyborach prezydenckich w 2006 r. za co został skazany na 1,5 roku kolonii karnej. Więzienie opuścił w styczniu 2008 r.
Zmicier Daszkiewicz – aresztowany 18 grudnia 2010 r. Skazany 24 marca 2011 na 2 lata kolonii karnej za „złośliwe chuligaństwo”. Znajduje się w kolonii nr 13 w Głębokim. W sierpniu ub.r. przed kolonia karną, w której odsiaduje wyrok, odbyła się demonstracja poparcia – brutalnie rozpędzona przez milicję. Jej uczestnicy trafili do aresztów.
W sierpniu 2012 r. Daszkiewicz został skazany za „złośliwe niepodporządkowanie się administracji kolonii karnej” na dodatkowy rok więzienia, w którym ma pozostać do sierpnia 2013. W związku z nowym wyrokiem opozycjonistę przeniesiono do więzienia nr 2 w Witebsku. Następnie do więzienia w Mozyrzu, gdzie rozpoczął głodówkę w proteście przeciwko nieludzkiemu traktowaniu.
Ostatecznie więzień trafił do więźnia nr 1 w Grodnie gdzie ma dokończyć odbywanie wyroku.
