Bliski współpracownik Andreja Sannikowa, koordynator akcji społecznej „Europejska Białoruś” skazany na 2 lata kolonii karnej „za organizację i udział w działaniach w poważny sposób naruszających porządek społeczny” podczas demonstracji po wyborach prezydenckich w grudniu 2010 r.
Więzień ma bardzo poważne problemy zdrowotne, już po aresztowaniu przeszedł operację kręgosłupa. Grozi mu kalectwo. Władze kolonii karnej, mimo złego stanu zdrowia, przez pewien czas nie pozwalały mu posługiwać się kulą i nosić specjalnego obuwia.
W listopadzie ub. roku Bandarenka uzyskał prawo do zwrócenia się o przedterminowe zwolnienie po odbyciu 1/3 kary, jednak więzienna komisja uznała, że więzień notorycznie łamie regulamin i „nie wszedł na ścieżkę poprawy”. 1 lutego br. Bandarenka napisał prośbę o ułaskawienie. Dotychczas nie otrzymał na nią odpowiedzi mimo, że prezydent Łukaszenka zapowiadał, że wypuści więźniów, którzy zwrócą się do niego o łaskę.
Zmicier Bandarenka – aresztowany 20 grudnia 2010 r. Skazany na dwa lata kolonii karnej 27 kwietnia 2011 r. „za organizację i udział w działaniach w poważny sposób naruszających porządek społeczny”. Przebywa w kolonii nr 15 w Mohylewie.
