Po niedawnym zatrzymaniu w Bawarii dwóch rosyjskich szpiegów, którzy prawdopodobnie planowali akty sabotażu przeciwko obiektom wojskowym w Niemczech, były szef Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Gerhard Schindler ocenił, że ujęcie tych osób to tylko „wierzchołek góry lodowej”.
Jak stwierdził, konflikty zbrojne „są zawsze godziną szpiegów”, dlatego Rosja w ostatnich latach stale intensyfikowała swoje operacje wywiadowcze, nie tylko na Ukrainie, ale ogólnie na Zachodzie
W rozmowie z portalem RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND) dodał, że „szpiegostwo i sabotaż są częścią standardowego zestawu narzędzi rosyjskiej geopolityki”.
– Działania tajnych służb (Kremla) w Niemczech, które zostały teraz ujawnione, nie są zatem zaskoczeniem, ale wierzchołkiem góry lodowej – przyznał.
Wiceprzewodniczący opozycyjnej grupy parlamentarnej CDU/CSU w Bundestagu, Johann Wadephul, wezwał ministra obrony Niemiec Borisa Pistoriusa i minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser, aby zrobili więcej w celu zwalczania tego zjawiska.
– Rosja staje się coraz bardziej agresywna (podczas operacji) szpiegowskich w Niemczech – zauważył Wadephul w rozmowie z RND.
Jak dodał, ten nowy incydent musi być sygnałem alarmowym dla naszych organów bezpieczeństwa, zwłaszcza dla służby kontrwywiadu wojskowego. Wynika to z faktu, że obiekty Bundeswehry są głównym celem Rosjan.
Anton Hofreiter, przewodniczący komisji ds. europejskich Bundestagu, podkreślił, że „społeczeństwo i organy bezpieczeństwa muszą mieć świadomość, że Rosja od dawna atakuje nas hybrydowo”.
– Musimy rozpoznać wzorce rosyjskich działań sabotażowych i szpiegowskich, aby móc skutecznie z nimi walczyć – zaapelował Hofreiter.
Niemiecka policja zatrzymała w środę w Bayreuth w Bawarii dwóch mężczyzn podejrzanych o agenturalne powiązania z Rosją. Zostało to ogłoszone przez władze w czwartek. Zatrzymani mieli m.in. planować operacje sabotażowe w Niemczech, w tym na bazy wojsk USA. Również w Polsce doszło w ostatnich dniach do zatrzymań mężczyzny oskarżonego o współpracę z rosyjskim wywiadem wojskowym m.in. przy planowaniu zamachu na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, a także mężczyzn podejrzanych o próbę zamachu na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa w Wilnie.
MaH/belsat.eu wg PAP