Rosja na Kaukazie kieruje się interesami. Gen. Pacek o wycofaniu sił pokojowych z Górskiego Karabachu
Podczas Defence24 Days dyrektor Muzeum Wojska Polskiego odpowiedział na pytanie Biełsatu o powód wycofania przez Rosję swoich sił pokojowych z Górskiego Karabachu.
Generał dywizji w stanie spoczynku profesor Bogusław Pacek, jako pierwszy polski dowódca misji międzynarodowej (Czad i RŚA 2008-2009), był panelistą dyskusji Misje stabilizacyjne jako instrument utrzymania pokoju.
Biełsat poprosił eksperta o komentarz w sprawie wycofania przez Rosję jej sił pokojowych z Górskiego Karabachu, o czym 16 kwietnia poinformowały media azerskie. Informacje te następnego dnia potwierdził Dmitrij Pieskow, rzecznik Władimira Putina.
Obecność kontyngentu liczącego 2 tys. Rosjan nie zapobiegła jesienią 2023 roku wojnie Azerbejdżanu z wojskami ormiańskiej eksklawy, w wyniku której region opuściło ponad 100 tysięcy Ormian ze 120 tysięcy całości populacji. Po opanowaniu Górskiego Karabachu przez wojska Azerbejdżanu, miejscowe władze ogłosiły, że od 1 stycznia region autonomiczny przestaje istnieć.
– [Wycofanie przez Rosję sił pokojowych z Górskiego Karabachu] to kontynuacja tego, co mówiłem o wartościach i interesach. Gdyby Federacja Rosyjska kierowała się wartościami, wysyłając swoje wojska do Armenii wtedy, gdy Armenia była zagrożona przez Azerbejdżan podczas konfliktu o Górski Karabach, to być może wszystko przebiegałoby inaczej. I moglibyśmy mówić, że niezależnie od celów i idei, Rosja wypełniała swoją rolę w regionie i wspierała Armenię. Jednak problem polega na tym, że Rosja realizowała tam swoje działania, kierując się wyłącznie interesami, a nie wartościami. A więc kalkulowała. Czasami ten interes osiągała, a czasami była zaskakiwana. Tak jak obecnością brygady tureckiej w Azerbejdżanie, wobec której trudno było podejmować jakieś działania militarne.
Generał przyznał, że jeśli chodzi o działania Rosji w Armenii i regionie, to sprawa jest skomplikowana. Jednak widać wyraźnie, że Rosjanie nie traktowali regionu jako priorytetowego.
– Dziś widać dokładnie, co było ich priorytetem. Obecnie celem strategicznym Rosji jest budowa silnego państwa, imperium, ale niekoniecznie ten region [Kaukaz Południowy – belsat.eu] jest do tego najważniejszy. W związku z powyższym Rosja koncentrowała się ma innej części świata, Europie i Bliskim Wschodzie – stwierdził.
Pytając o Rosję możemy równie dobrze zapytać o wiele innych miejsc zapalnych – zauważył panelista Defence24 Days.
– Dlaczego państwa postępują tak, a nie inaczej? Bo albo nie mają możliwości, albo nie mają interesu. Taka jest prawda. Interes gdzie indziej jest ważniejszy i tam się koncentrują – przyznał gen. Pacek.
Wojskowy uważa, że kwestia Górskiego Karabachu jest bardzo złożona. A skoro Rosja wycofuje swoich żołnierzy z regionu, to wynika to z jej kalkulacji potrzeby wspierania Armenii.
– To jest też kwestia różnych gierek [politycznych], ukarania Nikola Paszyniana za różne działania, na które sobie Armenia pozwalała. To także kwestia oceny relacji [Rosji] z Azerbejdżanem – podkreślił.
Na przykładzie Górskiego Karabachu widać, że państwa nie przejmują się tak bardzo tym, kto ma rację i gdzie przebiega sprawiedliwa granica – powiedział Bogusław Pacek.
– A co dopiero powiedzieć o Strefie Gazy? Po której stronie jest racja, skoro cały świat widzi 1,4 miliona ludzi skupionych w jednej miejscowości? Jaka jest na to reakcja? Włącznie z Europą Zachodnią: dwa kroki do przodu, jeden do tyłu. To [wprowadzenie misji stabilizacyjnej] nie jest czyste reagowanie na fakt, kto ma rację, a kto jej nie ma. My patrzymy, jak reagują Amerykanie. Ktoś inny patrzy na swoje stosunki z Izraelem, albo z Palestyną. Niestety, to nadrzędność interesów powoduje takie stany, jak ten – podsumował.
Międzynarodowa konferencja Defence24 Days odbyła się w dniach 6-7 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie. Telewizja Biełsat była partnerem medialnym wydarzenia.
Piotr Jaworski/ belsat.eu
