Aleś Bialiacki - 4,5 roku


Szef centrum obrony praw człowieka „Wiasna”, w listopadzie ub. roku został skazany przez sąd w Mińsku na 4,5 roku więzienia za rzekome utajnienie dochodów rzekomo otrzymywanych poprzez zagraniczne konta w Polsce i na Litwie.

Podstawą oskarżenia stały się dane bankowe uzyskane od polskich i litewskich władz na podstawie procedury pomocy prawnej. Bialiacki tłumaczył w sądzie, że w sytuacji, gdy zdelegalizowano jego organizację, nie miał możliwości otrzymywać grantów od zagranicznych sponsorów inaczej niż poprzez konta zagraniczne. Podkreślał, że uzyskane w ten sposób pieniądze zostały przeznaczone na cele statutowe organizacji – pomoc osobom, których prawa zostały złamane przez władze. Wyjaśnienia te nie doprowadziły do zmniejszenia wyroku.

Białoruski sąd nie złagodził swojego wyroku nawet w sytuacji, gdy rodzina i przyjaciele aresztowanego zebrali i wpłacili sumę ponad 90 tys dol. rzekomo niezapłaconych podatków.

W październiku 2011r. Bialiacki został nominowany do Nagrody Nobla przez komitet na czele, którego stanęła rosyjska obrończyni praw Ludmiła Aleksejewa. We wrześniu 2012 r. szef “Wiasny” stał się oficjalnym kandydatem do Nagrody Sacharowa przyznawanej przez Parlament Europejski obrońcom praw człowieka.

Aleś Bialiacki – aresztowany 4 sierpnia 2011 r, skazany 24 listopada 2012 r. na 4,5 roku kolonii karnej o wzmocnionym reżimie za „ukrywanie dochodów w szczególnie dużym rozmiarze”. Przebywa w więzieniu nr 8 w Żodzinie.